Senior także może być aktywny

Chodzi o ty, żeby seniorzy nie zamykali się w czterech ścianach i nie ograniczali wyłącznie do oglądania seriali, czy rozmyślania o trapiących ich dolegliwościach, tylko np. wybrali się na koncert w plenerze, zaczęli uprawiać nordic walking i regularnie spacerować z kijkami, bądź zapisali się na zajęcia ceramiczne, naukę tańca w domu kultury, znaleźli jakąś pasję.

- Tego typu forma aktywności jest niezwykle ważna dla komfortu psychicznego osób starszych. Udział w różnych imprezach i spotkaniach umożliwia im poznawanie nowych ludzi, nawiązanie rozmowy, wymianę poglądów - mówi Mariusz Kisiel z firmy Promedica24. - Pozwala rozwijać umiejętności i zmienia sposób postrzegania samego siebie. Człowiek czuje się potrzebny. Wie, że nie jest sam.

Wielu seniorów chętnie, choćby z nudów, urozmaiciłoby swoje życie, ale nie wiedzą, jak się do tego zabrać. Oczekują wsparcia i zachęty. Niektórzy obawiają się, że jakikolwiek wysiłek fizyczny im zaszkodzi. Tymczasem tu nie chodzi o wielkie wyczyny, bicie rekordów w bieganiu, wspinanie się na szczyty, tylko o systematyczną dbałość o kondycję.

- Chodzi o tzw. mądrą aktywność - podkreśla Grzegorz Biliński, fizjoterapeuta, członek Opolskiego Stowarzyszenia Rehabilitacji Neurologicznej i Funkcjonalnej. - Mogą to być spacery, proste ćwiczenia gimnastyczne, spokojna jazda na rowerze, na miarę sił i możliwości. Bardzo polecam też nordic walking, jeśli ktoś nie ma już stwierdzonego zwyrodnienia stawów, czy kręgosłupa. Wtedy na ewentualny spacer z kijkami można się wybrać, ale po konsultacji z lekarzem.

Rozsądnie dawkowana, systematyczna aktywność fizyczna nie tylko utrzymuje ciało w dobrej kondycji, ale też wpływa na wzrost endorfin, hormonów szczęścia. To ważne, ponieważ ludzie w podeszłym wieku, często nie widząc sensu dalszego życia, czują smutek, popadają w depresję.
Seniorzy obawiają się nieraz że nadmiaru ruchu nie wytrzyma ich serce. Słusznie?

- Obawy są niepotrzebne - twierdzi Grzegorz Biliński. - Przez 7 lat pracowałem jako rehabilitant na oddziale kardiologii WCM w Opolu i często miałem kontakt ze starszymi pacjentami. Otóż, jak wynikało z moich obserwacji, te osoby, które przed zawałem serca były aktywne, bądź pracowały fizycznie lub na roli, powracały o wiele szybciej do zdrowia, do dobrej kondycji, niż ci, którzy prowadzili wcześniej siedzący tryb życia.

W pierwszej grupie do zawału przyczyniły się zapewne inne czynniki, np. nieodpowiednia dieta, skutkująca miażdżycą. Oznacza to, że sam ruch nie wystarcza. Choć systematyczna aktywność fizyczna na pewno chroni przed chorobami serca i udarem mózgu. Jest też jak najbardziej wskazana po zawale.

Propozycji atrakcyjnego spędzenia czasu przez seniorów jest coraz więcej. Bogatą ofertę ma dla nich np. opolska fundacja "Bądź Dobroczyńcą". Składają się na nią zajęcia ruchowe i sportowe m.in. tańce, nordic walking, agua aerobic, jest nauka obsługi komputera. W klubie seniora, prowadzonym przez fundację (przy ul. Damrota 2 a w Opolu), odbywają spotkania przy kawie, herbacie i ciasteczkach, spotkania filmowe, jest prowadzony kącik kulinarny. Wstęp - bezpłatny.

- Seniorzy, by ich starość była interesująca i pogodna, potrzebują stałej stymulacji bodźcowej, ciągłego interesowania się tym, co się dzieje na świecie, poza ich mieszkaniem - zaznacza dr Andrzej Bunio, opolski internista i geriatra. - Powinni czytać książki, stawiać sobie jakieś wyzwania. Ciekawe zainteresowania chronią bowiem przed stresem, który niekorzystnie wpływa na organizm, przyspiesza starzenie.

Trzeba jednak pamiętać, że wokół nas jest wielu ludzi w podeszłym wieku, którzy chcieliby być aktywni, ale mają problemy z poruszaniem się, co wynika z ich stanu zdrowia.

- Ale im też nie musi brakować rozrywek - twierdzi Mariusz Kisiel. - Dobrym pomysłem na wspólne spędzenie czasu są gry planszowe, rozwiązywanie krzyżówek, gra w karty, szachy. Wybierzmy to, co senior lubi robić i w czym jest dobry. Jeżeli mamy taką możliwość, spędźmy z nim czas w ogródku, parku, czy na balkonie. Poczytajmy mu książki albo posłuchajmy razem z nim audiobooków.