Byłem z Czechami na wycieczce w Krakowie i Ołomuńcu. Uczestniczyłem we wspólnych warsztatach. Nauczyłem się od nich malowania na jedwabiu, choć wolę na płótnie - opowiada Wiesław Matyaszyk, pensjonariusz Domu Pomocy Społecznej w Prudniku.
Personel i podopieczni prudnickiego DPS-u udowodnili, że o unijne dofinansowanie można się starać w każdym wieku. Z podobnym domem spokojnej starości w Jeseniku przygotowali program "Seniorzy w Schengen".
Za blisko 50 tys. euro przez trzy lata jeździli na wspólne wycieczki, spotkania, warsztaty. Wczoraj, na zakończenie programu, uroczyście oddali do użytku wielką wiatę ogrodową w DPS, która będzie służyć seniorom do wypoczynku i spotkań na powietrzu.
- Udało nam się nawiązać trwałą współpracę i zintegrować naszych podopiecznych - mówi Mariusz Półchłopek, dyrektor DPS. - Do udziału w zajęciach zapraszaliśmy też inne środowiska, nawet spoza Prudnika. To zasługa personelu DPS.
Od sierpnia oba ośrodki ruszają z kolejnym projektem - Euroregionalną Olimpiadą Seniorów. - Mamy w naszym DPS-ie dobrą drużynę szachową. Czekamy na nowy program, żeby zagrać z Czechami w szachy - komentuje Kazimierz Lisowski.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?