Seniorzy są zadowoleni i chwalą życie na emeryturze

Na życzenie starszych klientów opolska siłownia Maximus Fitness Club od września jest otwierana już o 6.00.

- Seniorzy przychodzą do nas coraz chętniej, a poranne godziny szczególnie im pasują - opowiada Olga Wojtkiewicz z Maximusa. - Korzystają przede wszystkim z bieżni i orbitreków (urządzenia do rozciągania - red.). Specjalnie dla osób powyżej 65. roku wprowadziliśmy też 20-procentowe zniżki na korzystanie z naszych usług.

Stanisława Suszycka z Kędzierzyna-Koźla po odejściu na emeryturę początkowo popadła w depresję. - Wydawało mi się, że współczesny świat nie jest łatwy do życia dla starych ludzi. Ale to się zaczęło zmieniać - przyznaje kobieta.

Z innymi emerytami regularnie spotyka się w siłowni na wolnym powietrzu.

- Dzięki temu mniej choruję. Za zaoszczędzone na lekarstwach pieniądze wyjechałam nawet na wczasy, na których nie byłam od 10 lat.

W Dziennym Domu Pobytu w Nysie jeszcze kilka lat temu na gimnastykę uczęszczała jedna grupa, licząca maksymalnie 13 osób. - Teraz mamy już trzy grupy, w sumie 40 aktywnych seniorów - wylicza Joanna Wiech, kierowniczka placówki, która łącznie ma już 180 podopiecznych. - Nie tylko ćwiczą, ale np. uczą się obsługi komputerów. Realizują pasje, o których kiedyś nie myśleli.

W Brzegu seniorzy założyli kabaret.Najmłodszy członek ma 60 lat, najstarszy 81. - Kilka dni temu z okazji Dnia św.Ambrożego przygotowaliśmy program dla pszczelarzy.

Był to już nas 50. występ - chwali się Ewa Bruzi z brzeskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, przy którym działają artyści.

Z badań Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że aż 83 procent osób w podeszłym wieku jest zadowolonych z życia. Ponad połowa z nich nie narzeka także na materialne warunki życia.
Seniorów najbardziej cieszy fakt, że mają dużo wolnego czasu. Dwóch na trzech twierdzi, że potrafi go sobie świetnie zorganizować - wynika z danych GUS.

Tylko 12 procent osób w podeszłym wieku jest dotkniętych ubóstwem (do takich zalicza się osoby z dochodem poniżej 887 zł miesięcznie).To o trzy procent mniej, niż wynosi średnia krajowa dla wszystkich grup społecznych.

- Mam 1500 złotych emerytury, z czego jedną trzecią wydaję na mieszkanie, telefon i telewizję. Resztę mam na życie, a w dzisiejszych czasach tysiąc złotych to nie jest wcale tak mało - twierdzi pani Zofia, emerytka z Kędzierzyna-Koźla. - Mam darmowe bilety na autobus, działkę, z której latem biorę warzywa. Co miesiąc nawet 300 złotych jestem w stanie odłożyć.

Robert Gwiazdowski z Centrum im. Adama Smitha nie jest zdziwiony optymizmem osób w podeszłym wieku.

- Po pierwsze pamiętają, jak było kiedyś, a było źle - przypomina Gwiazdowski. - Widzą, że nie tylko im, ale i ich dzieciom jest lepiej. Tyle że młodsi nie czują się bezpiecznie, obawiają się utraty pracy, rosnących kosztów kredytów itd. A seniorzy cenią sobie na starość poczucie bezpieczeństwa i jakoś sobie żyją.

Prawie co piąty senior chodzi na spotkania do pubu, klubu lub kawiarni. Co dziesiąty korzysta z biblioteki, zagląda do muzeum, kina albo teatru. 16 procent ogląda filmy na DVD bądź w internecie, a co trzeci słucha muzyki.

19 procent osób w podeszłym wieku zadeklarowało, że ma jakieś hobby, któremu poświęca się co najmniej raz w miesiącu.

Wiele dla poprawy życia seniorów w ostatnim czasie zrobiły samorządy. W Kędzierzynie-Koźlu w ostatnich latach powstało aż pięć domów dziennego pobytu, do których regularnie uczęszcza ponad pół tysiąca ludzi.

Były prezydent miasta Wiesław Fąfara jako jeden z pierwszych w Polsce rozpoczął także budowę tzw. mieszkań chronionych dla osób starszych i schorowanych. Jak grzyby po deszczu na Opolszczyźnie powstają też bezpłatne siłownie na wolnym powietrzu.

- W sprzęt do fitnessu, z którego bardzo chętnie korzystają starsze osoby, wyposażone zostały niedawno trzy kolejne place zabaw i boisko - podkreśla Jarosław Jurkowski z Urzędu Miasta w Kędzierzynie-Koźlu.

Mieczysław Łużny, przewodniczący Związku Emerytów i Rencistów z Nysy, tłumaczy, że aktywność fizyczna seniorów wynika z faktu, iż... nie stać ich na lekarzy.

- Dlatego ćwiczą, utrzymując organizm w jak najlepszej kondycji - mówi przewodniczący. Emeryci coraz częściej sami walczą też o swoje interesy w samorządzie.

Mieczysław Łużny stoi także na czele oficjalnej Rady Seniorów, która doradza burmistrzowi Nysy w zarządzaniu miastem. - Podpowiadamy, że koło ogrodów działkowych nie ma chodnika, upominamy się o placówki, w których będziemy się mogli spotykać - wyjaśnia.

Średnia życia kobiet w Polsce wynosi obecnie 80 lat, a mężczyzn 72. To mniej niż średnia europejska, która jest wyższa odpowiednio o 2 i 3 lata.

Problem także w tym, że jesteśmy jednym z najbardziej schorowanych narodów w Europie. Ze stanu swojego zdrowia niezadowolona jest w Polsce co druga osoba powyżej 65. roku życia. Tylko co czwarty senior uważa, że jest w dobrej kondycji.