Na spotkanie w nowo otwartym przy ul. Łukasińskiego 6 biurze KPEiR przyszło zaledwie kilkanaście osób. Nie zrażony taką frekwencją lider ugrupowania przekonywał je, że jeśli poprą kandydatów tej właśnie partii, to udzielą mandatu samym sobie. - Zamiast stać w kolejce po upokorzenie i krzywdę, walczmy o godną i pogodną starość, która wszystkich nas czeka. Naszym najważniejszym celem jest doprowadzenie zasady określania emerytur i rent z cenowo-kosztowej na płacową, by rosły one ponad inflację, a nie malały z roku na rok. Sprzeciwiamy się pobieraniu podatku od rent i emerytur, bo to hańba.
Tomasz Mamiński zachęcał również emerytów do składania przeciwko skarbowi państwa pozwów o zapłatę wyrównania waloryzacji rent i emerytur do poziomu rzeczywistego wzrostu inflacji za 2000 rok, powołując się na porozumienie w tej sprawie podpisane 8.09.2000 r. przez wicepremiera Longina Komołowskiego.
Choć Krajowa Partia Emerytów i Rencistów podpisała na czas wyborów parlamentarnych umowę koalicyjną z Sojuszem Lewicy Demokratycznej i Unią Pracy, do prawyborów w Nysie pójdzie sama. - SLD, który ma stały elektorat i osiągnie dobry wynik, nie będzie w prezentacjach swojego programu stawiać najwyżej spraw emeryckich - tłumaczy przewodniczący KPEiR Tomasz Mamiński. - Tylko samodzielnie możemy przedstawić szerzej swoje treści programowe. Połowę mieszkańców Nysy stanowią emeryci i bezrobotni, których chcemy pozyskać.
KPEiR spodziewa się zdobyć w prawyborach 8-10 proc. głosów i - jak podkreślają jej liderzy - od Nysy rozpocząć marsz w górę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?