Sensacja na Toropolu. Orlik Opole lepszy od mistrza Polski!

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Słowak Branislav Fabry (w żółtej koszulce) w swoim drugim meczu w barwach Orlika zdobył bramkę na 2:0. Imponował też rozsądną grą i dobrymi podaniami do partnerów.
Słowak Branislav Fabry (w żółtej koszulce) w swoim drugim meczu w barwach Orlika zdobył bramkę na 2:0. Imponował też rozsądną grą i dobrymi podaniami do partnerów. Mariusz Matkowski
Opolski beniaminek hokejowej ekstraklasy po niezwykle emocjonującym meczu pokonał KH Sanok 3:0. Nasi hokeiści sprawili samym sobie i kibicom znakomity świąteczny prezent.

Na inaugurację rozgrywek mistrz kraju z Sanoka uległ na "Toropolu" naszej drużynie 4:6. Wtedy to była ogromna sensacja, a naszej drużynie dopisało wielkie szczęście. We wtorkowym meczu wygrana opolan już nie była tak szczęśliwa.

Gospodarze uczciwie na nią zapracowali, a kolejny wyśmienity mecz zaliczył w naszych barwach amerykański bramkarz John Murray. Bronił jak natchniony, ale sam golkiper nie wygra meczu. W opolskich barwach wszyscy zawodnicy zagrali świetnie i tej oceny nie zmienia seria prostych błędów z początku spotkania. Goście ich nie wykorzystali, bo na ich drodze stanął Murray.

Brawurowo w szeregi opolskiego zespołu wprowadzili się nowi zawodnicy. Słowacki obrońca Tomas Valecko w swoim debiucie dał naszej drużynie prowadzenie po pięknym strzale spod niebieskiej linii. Na 2:0 podwyższył drugi ze Słowaków - Branislav Fabry. Dostał dobre podanie od Valecki i ponownie ucieszył widzów na trybunach. Chwilę później padł trzeci gol dla Orlika, a jego autorem był kapitan naszej drużyny Sebastian Szydło, który popisał się ładnym uderzeniem.

Goście nie radzili sobie z twardo grającymi opolanami. często uciekali się do fauli, a że i gospodarze nie dali sobie w "kaszę dmuchać" mecz był dość ostry. Nie brakowało też bójek na lodzie, a w połowie ostatniej tercji na ławce kar wylądowało jednocześnie aż dziewięciu hokeistów. Sanoczanie ze wszelkich sił starali się odwrócić losy spotkania, ale nie mieli argumentów, by tak się stało. Kolejna niespodzianka stała się faktem.

- Zagraliśmy dobry mecz - mówił trener Orlika Jacek Szopiński. - Gorzej w naszym wykonaniu wyglądał tylko poczatek spotkania. Zaczęliśmy bojaźliwie, zdarzały się nam błędy w komunikacji przez co goście mieli przynajmniej trzy dogodne sytuacje. Ratował nas na szczęście Murray. Dużo do gry wnieśli nowi zawodnicy. Fabry i Valecko dodali drużynie jakości, a bardzo przyzwoicie w debiucie zaprezentował się też Ukrainiec Jewhen Łymanski. Przyjście tej trójki zawodników daje mi komfort przy wystawianiu składu. Możemy spokojnie grać na cztery piątki, poziom drużyny się podniósł. Jestem niezwykle zadowolony. Pokonanie mistrza Polski i to bez straty gola, to przecież jest sukces. Wiedzieliśmy, że o zwycięastwo będzie ciężko, ale na każdy mecz wychodzimy z nastawieniem walki o trzy punkty. Już kilka razy wcześniej pokonywaliśmy drużyny z czołówki i w tym meczu potwierdziliśmy, że stać nas na dużo. Gratuluję zawodnikom przede wszystkim konsekwencji w grze. Wykazali tez dużą cierpliwość na lodzie i nie dali się sprowokować rywalom.

W święta nasi hokeiści będą mieli wolne. Na zajęciach spotkają się w sobotę. Trenować też będą w niedzielę i poniedziałek, a najbliższy mecz rozegrają 30 grudnia w Katowicach ze zdecydowanie najsłabszym w stawce GKS-em.
Orlik Opole - KH Sanok 3:0 (1:0, 2:0, 0:0)
1:0 Valecko - 15., 2:0 Fabry - 35., 3:0 Szydło - 38.
Orlik: Murray - Kostek, Sordon, Szczurek, Szydło, F. Stopiński - Valecko, M. Stopiński, Fabry, Korzeniowski, Łymanski - Bychawski, Semiannikow, Wirolainen, Harcharik, Nikiforov - Sznotala, Obrał, Rompkowski, Gawlik, Zwierz. Trener Jacek Szopiński.
KH Sanok: Pitton - Zatko, Richter, Vozdecky, Zapała, Sinagl - Dutka, Williams, Cichy, Pietrus, Danton - Turoń, Rąpała, Endal, Wilusz, Krajci - Demkowicz, Wanat, Strzyżowski, Sawicki, Biały. Trener Miroslav Fryczer.
Sędziował Zbigniew Wolas (Oświęcim). Widzów 400.

Wyniki 28. kolejki ekstraklasy: Orlik Opole - KH Sanok 3:0 (1:0, 2:0, 0:0); Polonia Bytom - Unia Oświęcim 0:8 (0:0, 0:5, 0:3); Podhale Nowy Targ - GKS Jastrzębie 1:3 (0:1, 0:1, 1:1); Naprzód Janów - GKS Tychy 0:5 walkower (gospodarze nie wyszli na mecz z uwagi na protest, gdyż klub im zalega pieniądze).
Mecz GKS Katowice - Cracovia Kraków został przełożony na 13 stycznia.
1. GKS Tychy 28 68 140:58
2. KH Sanok 28 62 141:55
3. Cracovia Kraków 27 61 140:64
4. GKS Jastrzębie 28 59 117:45
5. Podhale Nowy Targ 27 43 99:58
6. Unia Oświęcim 28 42 102:68
7. Orlik Opole 28 35 73:87
8. Naprzód Janów 27 31 85:106
9. Polonia Bytom 28 13 75:185
10. GKS Katowice 27 0 40:286
29. kolejka (wtorek 30.12): GKS Katowice - Orlik (godz. 18.30), GKS Tychy - KH Sanok, Polonia - Cracovia, Unia - Podhale, GKS Jastrzębie - Naprzód.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska