Długo musieli czekać kibice naszego zespołu na pierwszą bramkę strzeloną sosnowiczanom. Dopiero pod koniec pierwszej tercji czeski obrońca Martin Paryzek zdołał pokonać dobrze broniącego Kamila Lewartowskiego. Ten wcześniej nie dał się zaskoczyć i kilka razy stanął na wysokości zadania. To gospodarze mieli bowiem inicjatywę i sytuacje.
W tej części spotkanie zostało przerwane na kilka minut, bo kontuzji doznał jeden z sędziów liniowych. Do szatni pobiegł przebierać się opolski arbiter Maciej Waluszek, ale nie było potrzeby zmiany.
W drugiej tercji opolanie w krótkim odstępie czasu strzelili trzy bramki i było wiadomo, że o sensacji nie ma już mowy. Młody zespół gości należy jednak pochwalić, bo grał bez kompleksów i kilka razy zagroził Jarosławowi Nobisowi. Rezerwowy bramkarz PGE Orlika spisał się bez zarzutu w kilku groźnych sytuacji, ale raz skapitulował. To jednak na losy spotkania nie miało żadnego wpływu. Tym bardziej, że szybko odpowiedzieli Bartłomiej Bychawski i Grant Toulmin.
Orlik zdobył trzy punkty, ale nieoczekiwanie triumfowała Unia Oświęcim, pokonując wicemistrza Polski. Walka o szóstkę będzie więc zacięta do samego końca fazy zasadniczej. Teraz hokeistów czekają jednak dwa tygodnie przerwy. a
PGE Orlik Opole - SMS Sosnowiec 8:1 (1:0, 4:0, 3:1)
1:0 Paryzek - 19., 2:0 Cichy - 28. (karny), 3:0 Guzik - 30., 4:0 Szczechura - 32., 5:0 Smith - 39., 5:1 Podlipni - 42., 6:1 Bychawski - 47., 7:1 Toulmin - 51., 8:1 Cichy - 57.
Orlik: Nobis - Kostek, Bychawski, Toulmin, Cichy, Szczechura - Paryzek, Smith, Guzik, Kostecki, Brown - M. Stopiński, Sznotala, F. Stopiński,Szydło, Gawlik - Gorzycki, Sordon. Trener Jason Morgan.
SMS: Lewartowski - Zieliński, Bizacki, Jóźwik, Filip, Zygmunt - Bednarz, Krok, Krężołek, Sroka, Podlipni - Noworyta, Gogoc, Maciej Rybak, Michał Rybak, Anklewicz - Żak, Sołtys, Krzak, Śmieszek. Trener Torbjoern Johansson.
Sędziował Michał Baca (Oświęcim).
Kary: PGE Orlik - 6 min, SMS - 2 min.
Widzów 250.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?