Sezon na pół gwizdka. W Góry Opawskie goście wpadali wypocząć tylko na chwilę

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Koncert promenadowy w parku zdrojowym w Głuchołazach. Takie koncerty będą się odbywać w każdą niedziele maja przy dawnym ośrodku Górnik
Koncert promenadowy w parku zdrojowym w Głuchołazach. Takie koncerty będą się odbywać w każdą niedziele maja przy dawnym ośrodku Górnik Czytelnik NTO
Góry Opawskie po pandemii przyjęły turystów na pierwszy długi weekend w tym roku. Gości przyjechało sporo, ale większość tylko na jeden dzień.

Pomimo chłodu w pierwszy majowy weekend 2022 roku turyści licznie nawiedzili Góry Opawskie. W niedzielę 1 i 3 maja parkingi były pełne, a kierowcy stawali nawet na leśnych drogach. Dominowały rejestracje z pozostałych części Opolszczyzny, z województwa dolnośląskiego i śląskiego. Większość przyjechała tylko na jednodniową wycieczkę, na rower czy pieszo w góry. Nadal popularne są kampery i wypoczynek objazdowy we własnym domu na kółkach. Przystosowany do przyjmowania kamperów kamping w Pokrzywnej już rozpoczął sezon.

- Nie jest najgorzej, choć spodziewaliśmy się większej liczby gości. Wypoczywający są, ale rotacja jest też duża – komentuje Katarzyna Hanusiak, menadżer hotelu „Aspen” w Podlesiu. – Spodziewaliśmy się też wyjazdów dłuższych 4 – 5 dniowych. Tymczasem przeważają rezerwacje na dwa dni.

Krótsze wyjazdy wypoczynkowe potwierdzają też właściciele innych obiektów wypoczynkowych. Część z nich nadal gości uchodźców z Ukrainy i tylko część miejsc noclegowych przeznacza na normalną działalność turystyczną. Z tego powodu ruch weekendowy koncentruje się w mniejszej ilości ośrodków.

- Nasz ośrodek należy do związku zawodowego Solidarność i poczuwa się do pomocy uchodźcom. Gościmy obecnie 170 osób z Ukrainy, tak więc na wynajem dla turystów możemy przeznaczyć 20 pokoi. – mówi Magdalena Miąsko, dyrektor ośrodka konferencyjno - wypoczynkowego „Ziemowit” w Jarnołtówku. – Mieliśmy już wcześniejsze rezerwacje na majowy weekend. Z powodu małej ilości miejsc nie promowaliśmy się szerzej, nie przygotowaliśmy osobnej oferty. Trudno to więc porównać do lat przed pandemią.

- Nie pytamy naszych gości dlaczego wybierają krótsze pobyty, ale mam wrażenie, że w efekt obaw o skutki wojny na Ukrainie – dodaje Katarzyna Hanusiewicz z hotelu „Aspen”. – Ludzie wolą nie wydawać zbyt wielu pieniędzy. Trudno dziś prognozować czy taka postawa utrzyma się dłużej. Być może gdy się przyzwyczaimy do tej sytuacji – jakkolwiek dziwnie to brzmi – to powrócimy do starych przyzwyczajeń.

Nieco gorszą wiadomością jest fakt, że noclegi turystyczne też podrożały, średnio o 10 procent. Przed inflacją w góry się nie ucieknie…

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska