Show na konwencji PiS w Opolu

fot. Witold Chojnacki
fot. Witold Chojnacki
Był dym puszczany z urządzeń, muzyczne przeboje i polityczne dowcipy. Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie rozpoczęło dziś w opolskim teatrze lalek kampanię wyborczą.

- Co robi Ryszard Zembaczyński, gdy widzi rano hamulec? Pyta: kto tu postawił to lustro? Nie, mówi: wstawaj bracie, idziemy do pracy!

Ten i inne polityczne “witze" serwowali działaczom swojej partii uzbrojeni w mikroporty Partyk Jaki i Łukasz Żygadło, którzy prowadzili sobotnią konwencję wyborczą PiS. Podczas politycznego show były też gromkie okrzyki “Zwyciężymy!", białe kartki z wielkim napisem “Zmiana", którymi machali politycy i wielkie przeboje.

O dobrym samopoczuciu startujących w nadchodzących wyborach samorządowych członków PiS świadczył często powtarzający się utwór “I feel good" Jamesa Browna, a Violetta Porowska mocne wejście miała przy “Tyle słońca" Anny Jantar - odpowiednio zmodyfikowanym pod potrzeby kampanii. - “Szerokimi ulicami idzie Viola z pomysłami, może nam zawrócił w głowie też... - śpiewała wynajęta artystka.
Sama kandydatka na prezydenta Opola przekonywała, że miasto potrzebuje m.in. krótkiego dojazdu do autostrady, ulg dla przedsiębiorców, dobrych dróg, żłobków, przedszkoli i lepszego wykorzystywania marki festiwalu opolskiego.

O tym, co przed wyborami obiecuje i zapowiada PiS - czytaj w poniedziałkowym wydaniu nto.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska