Siatkarki AZS-u Opole nadal niepokonane

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Zawodniczki opolskiego zespołu są coraz bliżej 1. miejsca na koniec rundy zasadniczej.
Zawodniczki opolskiego zespołu są coraz bliżej 1. miejsca na koniec rundy zasadniczej. Mariusz Matkowski
Akademiczki nie miały żadnych problemów z odniesieniem zwycięstwa w Tychach.

Po trzytygodniowej przerwie w rozgrywkach podopieczne trenera Grzegorza Silczuka pokazały, że w pełni zasłużenie zdecydowanie prowadzą w tabeli.

Jedyne emocje były w pierwszej odsłonie. AZS miał już w nim przewagę siedmiu punktów, ale gospodynie po błędach w grze opolanek zniwelowały straty. Seta jednak nie były w stanie wygrać. W drugiej partii przewaga przyjezdnych nie podlegała już dyskusji. Łatwo wygrały one także ostatniego seta, a w jego trakcie na parkiecie w ekipie akademiczek przebywały głównie rezerwowe.

Działaczom naszego klubu przed meczem w Tychach jeszcze nie udało się potwierdzić do gry zakontraktowanej już białoruskiej środkowej - Nadziei Czarnawiec. Nie mogła więc ona jeszcze wystąpić. W tym tygodniu trwać będą starania, żeby mogła już zagrać w najbliższy weekend z ekipą Olimpii Jawor na własnym parkiecie.

To będzie z pewnością znacznie trudniejszy mecz, bo Olimpia jako jedyny zespół w lidze zdołał „urwać” u siebie w pierwszej rundzie akademiczkom punkt. Jeśli opolanki wygrają to spotkanie, w praktyce zapewnią sobie 1. miejsce po fazie zasadniczej. Ich przewaga nad kolejnymi zespołami w tabeli jest bowiem bardzo duża.

Po 13 rozegranych meczach AZS ma 38 punktów. Wicelider - Sokół Radzionków ma ich 27, ale o jeden mecz rozegrany więcej.

TKS Tychy - AZS Opole 0:3 (-22, -11, -19)
AZS: Matyjaszek, Gądek, Myjak, Michalkiewicz, Kocemba, Paczkowska, Michalak (libero) - Wilk, Duda, Skikiewicz, Krupa, Tomczyk, Tychoń (libero). Trener Grzegorz Silczuk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska