Siatkarki AZS-u Opole w 2 lidze kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Atakująca opolskiej drużyny Karolina Michalkiewicz.
Atakująca opolskiej drużyny Karolina Michalkiewicz. Mariusz Matkowski
W swoim piątym meczu podopieczne trenera Grzegorza Silczuka pokonały we własnej hali 3:0 będącą w dole tabeli Polonię Łaziska, ale to wcale nie był "spacerek" dla akademiczek.

Miało być szybko, łatwo i przyjemnie. Skazane na gładką porażkę siatkarki z Łazisk postawiły się jednak faworytkom i przez dwa sety mecz był bardzo wyrównany.

Dwie pierwsze partie miały bardzo podobny przebieg. Opolanki z trudem uzyskiwały niewielką przewagę punktową, którą przyjezdne z powodzeniem odrabiały. Emocje zaczynały się w końcówkach setów. Przy stanie 23:23 na prowadzenie wychodziła Polonia, gospodynie wyrównywały, a dwie ostatnie akcje kończyły się punktami naszej ekipy i zapewniły jej prowadzenie 2:0.

Z tym większym zainteresowaniem najwierniejsi sympatycy AZS-u czekali na kolejną odsłonę spotkania. Zaczęła się ona prowadzeniem Polonii 2:0. Opolanki szybko odrobiły niewielką stratę i zaczęły wreszcie panować na parkiecie. Wprawdzie rywalki postraszyły je doprowadzając do stanu 15:13, ale od tego momentu nie zdobyły już ani jednego punktu. Piłkę meczową zdobyła pojedynczym blokiem nasza środkowa Anna Myjak. W tym momencie kamień z serca spadł jej uradowanym koleżankom.

- Przystąpiłyśmy do tego spotkania bez pełnej koncentracji - przyznała Myjak. - Dawało znać o sobie zmęczenie po ostatnich bardzo ciężkich treningach, które zaserwował nam trener. Do tego doszła lepsza niż oczekiwałyśmy postawa rywalek. Dobrze przyjmowały i skutecznie grały w obronie, miały niezły blok. My natomiast zaprezentowałyśmy się gorzej w ataku. Niezbyt korzystne wrażenie z dwóch pierwszych setów zatarłyśmy w ostatniej odsłonie. Pokazałyśmy na co nas stać. Odebrałyśmy rywalkom ochotę do gry i nadal jesteśmy bez porażki. Nasza ekipa jest coraz bardziej skonsolidowana i mocna psychicznie.

W tabeli po pięciu rozegranych meczach AZS ma 14 punktów i zajmuje 2. miejsce. Prowadzi PLKS Pszczyna. Ma o dwa punkty więcej, ale też o jeden mecz rozegrany więcej.

AZS Opole - Polonia Łaziska 3:0 (24, 24, 13)
AZS: Matyjaszek, Gądek, Tomczyk, Michalkiewicz, Bondar, Myjak, Michalak (libero) - Wilk, Duda, Zich. Trener Grzegorz Silczuk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska