Siatkarki AZS-u Politechnika przegrały z Jokerem 1:3

Opolanki mecz rewanżowy zaczęły źle i przegrywały trzy pierwsze akcje. W kolejnych minutach nie zbliżały się do faworyzowanych rywalek, a po własnym błędzie w ataku przegrywały 7:11. W ten sam sposób oraz blokiem zdobyły jednak trzy punkty na 11:12, a Duda obiła dwa razy ręce rywalek AZS prowadził 14:13. Opolanki nie odpuszczał, aż nadziały się na blok (20:22), a za chwilę miały piłkę na remis i znów nie przebiły się przez ręce rywalek. Seta zakończyło zbicie w siatkę Barbary Włodarczyk.

W tym momencie opolanki wyczerpały limit błędów, gdyż więcej partii przegrać nie mogły. Zareagowały bardzo dobrze. Przy zagrywkach Kseni Suchorukowej, za pomocą bloku i kontry odskoczyły na 7:2. Potem jednak Joker miał inicjatywę i odrabiał dystans, dochodząc na punkt (11:12). Wówczas na siatce popracowała Dorota Dydak i AZS prowadził 15:11.I jak w kalejdoskopie Joker się zbliżył, nasze odpowiedziały serią, a Dydak podwyższyła na 20:14. Tej zaliczki opolanki nie zmarnowały. Niestety kolejna partia zupełnie im nie wyszła. Miejscowe objęły prowadzenie 5:0, nasze jeszcze chwilę powalczyły, ale potem nie oparły się Jokerowi, który wygrał do 11! Kwestia półfinału była rozstrzygnięta, ale nie meczu.

Akademiczki się starały, odrobiły w czwartym secie trzy punkty (7:7), ale robiące mniej błędów i lepiej atakujące rywalki odskoczyły na 15:11. Dwie dobre akcje sprawiły, że nadzieja się pojawiła przy stanie 17:19, ale po czasie swojego trenera miejscowe postawiły kropkę nad „i”.

Joker Świecie - AZS Politechnika Opole 3:1 (22, -19, 11, 21)
Joker: Wyrwa, Borawska, Wenerska, Gajewska, Szczygioł, Majkowska, Gajowczyk (libero) - Sobolewska, Trybuła, Dybek, Berkowska. Trener Andrzej Nadolny.

AZS: Leżenkina, Dydak, Suchorukowa, Duda, Włodarczyk, Myjak, Michalak (libero) - Pytel, Mazur, Gądek, Zuzel. Trener Andrzej Stelmach.

Sędziowali: Mateusz Broński (Murowana Goślina) i Paweł Morawski (Poznań).
Widzów 150.