Siatkarki SMS-u LO II drugie w lidze. Czas na play offy

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Środkowa Marta Zich była wyróżniającą zawodniczką naszego zespołu.
Środkowa Marta Zich była wyróżniającą zawodniczką naszego zespołu. Sławomir Jakubowski
Na koniec fazy zasadniczej opolanki wygrały i zapewniły sobie 2. miejsce przed play offami. W ich pierwszej rundzie zagrają z PLKS Pszczyna.

- Dałem szansę gry wszystkim moim zawodniczkom, które nie zawiodły mnie - podkreślił szkoleniowiec. - To jest pocieszające. Niepokoi natomiast kolejna "wpadka" w trzecim secie. Rozprężenie i trzy błędy w ataku spowodowały panikę na boisku, która omal nie zakończyła się przegraniem seta. Teraz przed nami najważniejsza część bardzo udanego sezonu. Trafiamy na bardzo wymagającego rywala, jakim jest niewątpliwie PLKSPszczyna.

W pierwszym secie tylko do stanu 5:5 trwała w miarę wyrównana gra. Chwilę później nasz zespół prowadził 10:5 i stale powiększał przewagę. Dopiero przy stanie 20:11 przyjezdnym udało się odrobić kilka punktów, ale o niepokoju w szeregach naszej ekipy nie było mowy.

Jeszcze bardziej jednostronny przebieg miała druga odsłona spotkania. Opolanki nadal utrzymywały bowiem dobrą dyspozycję. Zagrywkami utrudniały przyjęcie swym rywalkom, dobrze grały blokiem, a skuteczne ataki pozwalały zwiększać dorobek punktowy.

Trzeci set rozpoczął się bardzo pomyślnie dla opolanek. Prowadzenie 17:11 zapowiadało szybkie zakończenie meczu. Rzeczywistość na parkiecie była jednak zupełnie inna.
- Za wcześnie poczułyśmy się zwyciężczyniami meczu - ubolewała nasza zawodniczka Katarzyna Krawczyk. - Wysokie prowadzenie spowodowało rozluźnienie w naszych szeregach i zafundowałyśmy sobie horror. Na szczęście wszystko skończyło się pomyślnie i drugie miejsce w tabeli po rundzie zasadniczej stało się faktem. Była to przestroga przed zbytnią pewnością przed końcowym rozstrzygnięciem meczu. Końcówka potwierdziła, że jesteśmy mocne psychicznie.
Siatkarki z Jaworzna nagle obudziły się i w decydującej fazie seta doprowadziły do remisu 23:23. Od tego momentu rozpoczęła się pasjonująca końcówka. Nasz zespół zdobył wprawdzie 24. punkt, ale rywalki wyrównały. Chwilę później to one miały piłkę setową. SMS wyrównał, a zagrywka w siatkę naszej zawodniczki dała rywalkom koleją piłkę setową. Dopiero od remisu 27:27 punktowały tylko nasze siatkarki.

Pierwsze dwa mecze w Opolu już w najbliższy weekend.

SMS LO II Opole - Mckis Jaworzno 3:0 (20, 16, 27)
SMSLOII: Sikora, Moczko, Zich, Krawczyk, A. Grzechnik, Gawlak, Michalak (libero) - Wilk, Gierejkiewicz, Krupa, Paczkowska, Godlewska. Trener Patryk Fogel.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska