Wszyscy trzej zawodnicy na co dzień są studentami Wydziału Wychowania Fizycznego i Fizjoterapii na Politechnice Opolskiej. Ponadto występują też w 2-ligowym AZS-ie Politechnika Opolska, który zakończył niedawno sezon halowy na 8. pozycji w grupie 5.
W finałowej potyczce nasi gracze musieli uznać wyższość ekipy ubiegłorocznych mistrzów Polski, w której nie brakuje reprezentantów kraju - SVT Tarnobrzeg. Występowała ona w składzie: Karol Szczepanik, Michał Korycki, Piotr Groszek i Rafał Hasiak.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego wyniku - mówi otwarcie Mata. - Jadąc na zawody nie wiedzieliśmy, czego tak naprawdę się spodziewać. Dla naszych finałowych rywali był to już szósty turniej w tym roku w tej odmianie siatkówki i było widać ich większe doświadczenie. My zagraliśmy jednak naprawdę zaskakująco dobrze i przy minimalnie mniejszej liczbie naszych błędów własnych mogliśmy nawet pokusić się o sprawienie jeszcze większej niespodzianki.
Zapytaliśmy też jednego z naszych medalistów, jakie są największe różnice pomiędzy grą w siatkówkę na śniegu a w hali czy na plaży.
- Warunki do gry są bardzo zależne od temperatury i przygotowania boisk - wyjaśnia Mata. - W Białce Tatrzańskiej organizatorzy stanęli na wysokości zadania. Pod koniec dnia boiska był już jednak mocno „roztopione” i, co za tym idzie, trudniej było skakać. Niełatwo jest porównać siatkówkę na śniegu z innymi jej odmianami, ponieważ gra się trójkami i taktykę trzeba dostosować taktykę do panujących warunków. Ale na pewno jest to ciekawa dyscyplina, która może zyskać wielu fanów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?