Siatkarze Stali AZS-u Nysa mogą zostać liderami I ligi

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Najbardziej doświadczeni zawodnicy Stali: środkowy Jarosław Stancelewski (z lewej) i przyjmujący Piotr Łuka.
Najbardziej doświadczeni zawodnicy Stali: środkowy Jarosław Stancelewski (z lewej) i przyjmujący Piotr Łuka. Sławomir Jakubowski
Warunkiem jest zwycięstwo 3:0 lub 3:1 w środowym zaległym meczu w Suwałkach.

Mecz miejscowego Ślepska z naszym zespołem zgodnie z terminarzem miał się odbyć w minioną sobotę 10. grudnia, ale na prośbę nyskiego klubu został przesunięty o cztery dni.

- W najbliższą sobotę gramy w Ostrołęce z Pekpolem i zespół czekałyby dwa bardzo dalekie wyjazdy w ciągu tygodnia - mówi prezes Stali Dariusz Pięt. - Zwróciliśmy się więc z prośbą do klubu z Suwałk o przełożenie meczu. Nie było z tym problemu za co bardzo dziękuję działaczom Ślepska. Za jednym wyjazdem rozegramy dwa mecze, a między nimi zespół będzie miał mini zgrupowanie w Suwałkach. Nasi zawodnicy zamiast w autokarze spędzić cztery razy po kilkanaście godzin pojadą tylko dwa razy przez cały kraj. To nie tylko oszczędność czasu, ale też pieniędzy.

Mecz ze Ślepskiem ma dla nysan duże znaczenie. Obecnie zajmują oni trzecie miejsce w tabeli ze stratą dwóch punktów do Pekpolu i jednego do BBTS-u Bielsko-Biała. Oba te zespoły rozegrały jednak o jeden mecz więcej. Jeśli Stal wygra dziś 3:0 lub 3:1 to przeskoczy Pekpol. Wygrana 3:2 sprawi, że zrówna się z nim punktami, ale będzie druga. Porażka oznacza pozostanie na 3. pozycji.

Wygrać w Suwałkach wcale nie będzie łatwo. Po pierwsze wszystkie trzy dotychczasowe spotkania wyjazdowe w tym sezonie Stal przegrywała po pięciosetowej walce. Ślepsk, który zajmuje w tabeli 7. miejsce z dorobkiem 15 punktów (o siedem mniej niż Stal), jest drużyną nieobliczalną. Gra nierówno, ale u siebie potrafił gładko wygrać z Pekpolem 3:0, a w ostatniej kolejce zdobył punkt w Bielsku-Białej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska