Siatkarze Stali Nysa wreszcie wygrali w Suwałkach

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Przyjmujący Stali Kamil Długosz został MVP meczu w Suwałkach.
Przyjmujący Stali Kamil Długosz został MVP meczu w Suwałkach. Sławomir Jakubowski
To była szósta wizyta Stali w Suwałkach i udało się zakończyć fatalną serię porażek. W decydującym piątym secie przy zagrywce Długosza nasi siatkarze z 5:4 doprowadzili do stanu 12:4.

Ekipa z Nysy zaczęła mecz od asa serwisowego Szczurka, kontry Dzikowicza i "krótkiej" Kalembki, po których wygrywała 7:3. Gospodarze do gry wrócili po zatrzymaniu D. Bułkowskiego, ale atak Piotrowskiego, a potem błąd Winnika i wreszcie as D. Bułkowskiego sprawiły, że wszystko wróciło do normy. Rywale dali naszym potem dwa punkty, a prowadzenia 21:16 Stal nie roztrwoniła.

Druga partia zaczęła się od wymiany, ale as Winnika, pomyłka Piotrowskiego i punkt z zagrywki Urbanowicza dały inicjatywę Ślepskowi, który odskoczył na 13:7. Wówczas do pracy wziął się Piotrowski, który wykorzystywał kontry, a po asie D. Bułkowskiego strata stopniała do dwóch punktów. Więcej zrobić Opolanie nie zdołali. Po asie Winnika popełnili trzy błędy z rzędu i z wyniku 15:13 zrobiło się 20:13 dla Ślepska.

W kolejnej partii Stal musiała szybko odrabiać stratę trzech punktów i udało się dzięki Długoszowi (10:9), ale as Rudzewicza sprawił, że znów traciła trzy "oczka" (12:9). Potem stalowcy zaczęli trafiać na blok, nie uniknęli pomyłek, zmiany nie dawały efektu. Ekipa z Suwałk prowadziła 14:10 i 24:16. Trzy piłki setowe udało się obronić, ale strata była zdecydowanie za duża.

Od kolejnej partii przyjęcie "trzymali" Długosz i Dzikowicz, a pierwszy skutecznie atakował. Na tyle, że Stal wygrała dwie partie, a Długosz odebrał statuetkę MVP. W IV partii po jego ataku z drugiej linii i serwisie nysanie prowadzili 8:5, a na 11:6 podwyższył z pola serwisowego Kalembka. Kolejne ataki Długosza i Piotrowskiego dały prowadzenie 21:16. Za chwilę trener Janusz Bułkowski musiał jednak brać czas, gdyż dwoma pojedynczymi blokami popisał się rywal, a asem Skrzypkowski (20:22). Na tym się skończyło.

W tie breaku przy prowadzeniu 5:4 w pole zagrywki powędrował Długosz, a kiedy wreszcie je opuścił było 12:4. Długosz punktował, albo na tyle utrudniał zadanie rywalowi, że goście stawiali blok i kontrowali.

Ślepsk Suwałki - Stal AZS PWSZ Nysa 2:3 (-19, 16, 19, -21, -9)
Ślepsk: Gonciarz, Skrzypkowski, Rudzewicz, Winnik, Urbanowicz, Schamlewski, Andrzejewski (libero) - Rawiak, Smoliński, Makowski, Kluth.
Stal: Szczurek, Nożewski, Kalembka, Dzikowicz, Bułkowski, Piotrowski, Biniek (libero) - Długosz, Biernat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska