- Wszyscy obecni spotkają się na badaniach i praktycznie z marszu udadzą się na halę, także można stwierdzić, że w poniedziałek oficjalnie zaczynamy - mówi prezes Zaksy Sebastian Świderski.
Ze względu na sezon reprezentacyjny i fakt, że do kadry Polski powołanych jest czterech graczy: środkowi Mateusz Bieniek i Łukasz Wiśniewski, przyjmujący Rafał Buszek oraz libero Paweł Zatorski, a do tego po jednym do drużyn narodowych Francji (Benjamin Toniutti) i Belgii (Sam Deroo), a także jeden do kadry do lat 23 (Kamil Semeniuk), to na samym początku trener Gardini będzie musiał posiłkować się również graczami z rezerw klubu czyli z Zaksy Strzelce Opolskie o czym pisaliśmy już wcześniej, gdzie trenerem będzie Roland Dembończyk.
- W tej drużynie będą ogrywali się przede wszystkim nasi młodzi zawodnicy, których chcemy także zgłosić do rozgrywek do lat 23, do tego będziemy też korzystać z chłopaków z klasy sportowej pod naszym patronatem w kędzierzyńskim LO nr I - wyjaśnia prezes Świderski dodając, iż w kadrze pierwszego zespołu jest 14 graczy.
Z nowych twarzy pojawić się mają dwaj atakujący Mauricio Torres i Sławomir Jungiewicz, rozgrywający Marco Falaschci oraz powracający do naszej drużyny Krzysztof Rejno i Krzysztof Zapłacki.
- Dodatkowo mamy kilku chłopaków ze wspomnianego zaplecza, które tworzymy, także nigdzie się nie spieszymy i obserwujemy rynek - zaznacza prezes Świderski. - Jeśli trafi się dobra okazja to postaramy się ją wykorzystać. Uda się to fajnie, a jak nie... to nie. Na razie przede wszystkim czynimy pewnego rodzaju przygotowania do przygotowań.
Wiadomo już, że dopiero w przyszłym miesiącu ZAKSA weźmie udział w kilku turniejach. W dniach 7-8 września w Elblągu, następnie 13 września w Mysłowicach zmierzy się z Effectorem Kielce. W dniach 15-17 września w Warszawie wystartuje w 12. edycji memoriału im. Zdzisława Ambroziaka, a skład uczestników imprezy poza Zaksą i gospodarzami z ONICO uzupełnią inne zespoły występujące w PlusLidze. Będą to: Łuczniczka Bydgoszcz, GKS Katowice, Trefl Gdańsk i AZS Olsztyn. Niespełna tydzień później (21 września) w ramach Memoriału im. Leszka Opałacza zmierzy się w Niemodlinie z GKS-em Katowice, a ostatecznym sprawdzianem będzie walka o Superpuchar Polski, w którym zmierzy się z wicemistrzem - Skrą Bełchatów (termin jeszcze nie jest ustalony).
Przypomnijmy, iż ZAKSA sezon rozpocznie 30 września wyjazdowym spotkaniem z beniaminkiem krajowej elity czyli ekipą Warty Zawiercie. Pierwszy mecz u siebie rozegra natomiast 4 października kiedy to podejmie Jastrzębski Węgiel.
Po rundzie zasadniczej dla sześciu najlepszych drużyn rozpoczną się play offy z tym, że dwie najwyżej sklasyfikowane spośród nich mają automatyczny awans do półfinału, a te z miejsc 3-6 będą walczyły o dwie pozostałe przepustki do strefy medalowej. Wszystkie te spotkania odbywać się będą do dwóch zwycięstw.
- Na pewno sześć ekip w play off sprawi, że więcej drużyn będzie dłużej zaangażowanych w walkę o mistrzostwo Polski, a do tego dwie najlepsze po rundzie zasadniczej będą miały od razu wejście do półfinału, a zatem jest to pewnego rodzaju handicap dla nich - zaznacza prezes kędzierzynian. - Dobrze też, że zdecydowano się odejść od punktowania w meczach play off wracając do starego systemu i liczą się zwycięstwa.
#TOPSportowy24- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?