Siatkówka. Młoda ZAKSA nie zdobyła medalu. Przegrała go z Treflem Gdańsk

Oliwer Kubus
Oliwer Kubus
Siatkarze młodej ZAKSY w meczu o trzecie miejsce nie dali rady Treflowi Gdańsk.
Siatkarze młodej ZAKSY w meczu o trzecie miejsce nie dali rady Treflowi Gdańsk. Oliwer Kubus
W Krapkowicach kędzierzynianie w półfinale Młodej Ligi przegrali z Czarnymi Radom, a następnie także w tie breaku z Treflem Gdańsk.

Po ostatniej akcji spotkania o 3. miejsce siatkarze ZAKSY zwiesili głowy i z żalem przyglądali się radości swoich pogromców - zawodnikom Trefla Gdańsk. Z jednej strony udział drugi rok z rzędu w finałowym turnieju to duży sukces, z drugiej - do podium zabrakło bardzo niewiele.

- Mimo wszystko czujemy smutek - podkreślał kapitan kędzierzyńskiej ekipy Kamil Semeniuk. - Zajęliśmy najgorsze z możliwych miejsc. Oba mecze były do wygrania. Nasza gra falowała. Potrafiliśmy zwyciężyć kilka akcji z rzędu i tyleż samo punktów w jednym ustawieniu stracić. Z podobnym problemem borykał się zresztą Trefl. Trudno, może w przyszłym sezonie uda się rezultat poprawić.

Spotkanie z gdańszczanami, już bez udziału Krzysztofa Rejno (wystąpił w meczu seniorskiej Zaksy) o tyle przypominało sobotnie starcie, że siatkarze ZAKSY grali bardzo nierówno i nie potrafili utrzymać wysokiego poziomu przez większość meczu. O otwierającym secie chcieliby jak najszybciej zapomnieć. Wyszli na parkiet, rozpamiętując jeszcze porażkę z Czarnymi i stanowili jedynie tło dla rywali.

Zdołali się jednak podnieść i w drugiej odsłonie role się odwróciły. Kędzierzynianie odrzucili przeciwników od siatki. W zagrywce brylował Semeniuk, który regularnie posyłał silne i precyzyjne serwisy. Przewaga naszego zespołu rosła, a Trefl wywalczył tylko 14 punktów. Tyle co Zaksa we wcześniejszej partii. Trzeci set był najbardziej wyrównany i rozstrzygnął się dopiero w końcówce. W kluczowych akcjach błysnął Karol Butryn, który popisał się dwoma atomowymi atakami, a jego zespół nie dał sobie wydrzeć zwycięstwa w tym secie.

ZAKSA po wygraniu partii znów oddała inicjatywę Treflowi. Gdańszczanie wyraźnie złapali wiatr w żagle i doprowadzili do tie-breaka. Ten zaczął się dla kędzierzynian fatalnie, bo od stanu 0-4. Nasi siatkarze nie podnieśli się i brąz przypadł drużynie z Gdańska.

Triumfatorem tegorocznej edycji Młodej Ligi został Jastrzębski Węgiel, który w emocjonującym spotkaniu o złoto pokonał Czarnych 3:2.

Zaksa Kędzierzyn-Koźle - Lotos Trefl Gdańsk 2-3 (-14, 14, 22, -17, -10)
Zaksa: Walawender, Butryn, Semeniuk, Miksa, Jastrowicz, Borowski, Banach (libero) - Fortuna, Kożuch, Maczan. Trener Roland Dembończyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska