Siatkówka. Młoda Zaksa w najlepszej czwórce

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Korneliusz Bbanach i Krzysztof Rejno.
Korneliusz Bbanach i Krzysztof Rejno. Sławomir Jakubowski
W finale obok kędzierzynian wystąpią Czarni Radom, Trefl Gdański i Jastrzębie.

Ćwierćfinałową walkę Zaksa Kędzierzyn-Koźle rozpoczęła przed tygodniem od porażki na wyjeździe z niżej notowaną Łuczniczką Bydgoszcz. U siebie miała jednak dwa podejścia, aby odwrócić losy rywalizacji i wykorzystała je bez błędu. Triumfowała dwa razy po 3:0, ale po twardej walce.

W przeciwieństwie do pierwszego starcia tym razem kędzierzyński szkoleniowiec Roland Dembończyk był w dużo lepszej sytuacji, gdyż miał do dyspozycji Krzysztofa Rejno, Korneliusza Banacha i Kamila Semeniuka. Wraz z Bartoszem Jastrowiczem poprowadzili oni w sobotę zespół do wygranej 3:0 (14, 18, 23).

Na otwarcie meczu numer trzy Zaksa odskoczyła w pierwszym secie na 13:9 i jeszcze nieco powiększyła zaliczkę, ostatecznie triumfując 25:19. W kolejnych partiach było już bardzo ciężko, choć nieoczekiwanie. Nasi młodzi siatkarze prowadzili bowiem w drugiej części 20:15, aby zaliczyć przestój i przegrywać 22:23.

Nerwy utrzymali jednak na wodzy i to oni mieli piłki setowe i za trzecim razem szansę wykorzystali, wygrywając 28:26. W trzeciej odsłonie Zaksa znów miała inicjatywę, uzyskała nawet trzy-cztery „oczka” więcej (8:4 i 20:17) i znów wszystko rozstrzygało się na przewagi.

Łuczniczka doszła bowiem na 21:21, ale prowadzenia nie objęła. Znów trzecia piłka - tym razem meczowa- była dla kędzierzynian tą zwycięską na 27:25. Doskonałą partię rozegrał w niedzielę Karol Butrym, który zdobył aż 24 punkty, atakując 70-procentową skutecznością.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska