Siatkówka plażowa. Podium Mistrzostw Polski było blisko

Adam Parcej z Opole i Barłomiej Dzikowicz z Nysy przed finałem byli najwyżej klasyfikowaną parą w rankingu PZPS. W eliminacjach, na które składał się m.in wygrany przez nich cykl Plaża Open oraz inne turnieje kwalifikacyjne, regularnie stawali na podium, kilka razy wygrywając zawody.

W finałach nie byli jednak faworytami, bowiem we Wrześni zagrały najlepsze polskie duety, biorące udział w cyklu World Tour w tym dwa mające za sobą występ na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro. I właśnie olimpijczycy nadawali ton rywalizacji, a mistrzostwo Polski obroniła najbardziej utytułowana polska para: Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel.

Wprawdzie w 4. rundzie ulegli oni innym olimpijczykom Piotrowi Kantorowi i Bartoszowi Łosiakowi 1:2 (21:16, 19:21, 13:15), ale później wygrali rywalizację „po prawej” stronie drabinki, w półfinale łatwo pokonali do 16 i 8 Bartłomieja Kiernoza i Bartka Malca, a w finale zwyciężyli Michała Bryla i Kacpra Kujawiaka 23:21, 21:17). Ci ostatni to młody, ale już utytułowany duet. W lipcu w estońskim Parnu zdobyli złoty medal akademickich mistrzostw świata. To oni w 5. rundzie MP stanęli na drodze Parceja i Dzikowicza, wygrywając po zaciętym spotkaniu. W pierwszej partii Opolanie przegrali do 16, a w drugiej na przewagi 22:24. Wcześniej przegrali pierwszą batalię o czwórkę z Kiernozem i Malcem w dwóch setach do 17.

W dwóch pierwszych występach Parcej z Dzikowiczem wygrali z parami: Marcin Szczechowicz - Kamil Radzikowski 2:0 (13, 13) oraz Marcin Ociepski - Mateusz Radojewski 2:0 (18, 17).

Brązowe medale wywalczyli Kantor z Łosiakiem, wygrywając do 13 i 16 z parą Kiernoz - Malec. W turnieju głównym wstąpił trzeci reprezentant Opolszczyzny - Mateusz Zarankiewicz ze Zdzieszowic. W duecie z Mateuszem Paszkowskim (Radzyń Podlaski) przegrali dwa mecze i odpadli z rywalizacji.