Siatkówka. Stal Nysa gra w niedzielę w Jaworznie

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Przez podwójny blok rywala próbuje się “przebić” atakujący nyskiej Stali Łukasz Karpiewski.
Przez podwójny blok rywala próbuje się “przebić” atakujący nyskiej Stali Łukasz Karpiewski. Sławomir Jakubowski
Dla Stali Nysa, która walczy o jak najwyższe miejsce po fazie zasadniczej i tym samym rozstawienie w play off, spotkanie w Jaworznie powinno być formalnością, choć żadnego rywala nie można lekceważyć.

W Nysie gospodarze wygrali jednak bez kłopotu 3:0, a rywale w poszczególnych partiach ugrali 13, 19 i 14 punktów.

W sumie Energetyk zdobył w 15 meczach zaledwie pięć punktów. Co więcej udało mu się wygrać zaledwie osiem setów, z czego trzy w jedynym wygranym spotkaniu z Kęczaninem Kęty.

- W obecnej sytuacji Energetyka chyba każdy zespół jest faworytem spotkania z nim, jednak nie możemy przejść obok tego meczu, bo wówczas zostaniemy bardzo szybko ukarani - mówi rozgrywający Stali Bartłomiej Matejczyk. - Do tego spotkania musimy być skoncentrowani jak do meczów z czołówką.

Nysanie, którzy w tym sezonie mają wiele kłopotów i nie potrafią na dłużej ustabilizować wysokiej formy, przed tygodniem po sześciu nieudanych próbach wygrali wreszcie tie breaka, choć znów pozostał żal, bo z Pekpolem Ostrołęka prowadzili 2:0. Stal ma w dorobku 23 punkty i jest w tabeli siódma. Do trzeciego w stawce Cuprum Lubin traci tylko cztery punkty.

Zwyciężając w Jaworznie Stal Nysa poprawi swoją sytuację, gdyż wyprzedzające go ekipy grają między sobą i ktoś musi stracić punkty.

Na drodze do trzech punktów w Jaworznie nie powinna stanąć ewentualna absencja Jarosława Stancelewskiego, który w ostatnim meczu skręcił staw skokowy. Poza tym na dolegliwości narzeka Piotr Łuka.

- Mam nadzieję, że się odblokowaliśmy na dobre, a wygrana z Energetykiem, i to po dobrej grze, jest naszym obowiązkiem - mówi atakujący Łukasz Karpiewski. - Potem musimy też utrzymać jak najwyższy poziom gry.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska