- Na spotkaniu z zawodnikami i trenerami powiedziałem chłopakom, że tak jak 1 sierpnia zaczęliśmy ten sezon, tak go zakończymy 31 maja. Robimy swoje i nie zrażamy się żadnymi plotkami - mówi prezes Jaczenia.
Na internetowej stronie klubu pojawiło się też oświadczenie zarządu, w którym można przeczytać:
- Trener - debiutant, któremu postanowiliśmy przed sezonem powierzyć rolę „dyrygenta” Stali Nysa otrzymuje od nas pełne zaufanie co najmniej do końca bieżącego sezonu. Liczymy oczywiście na przerwanie serii porażek i wywalczenie w ostatnich sześciu kolejkach fazy zasadniczej awansu do rundy play-off.
Ten cel jest realny, choć Stal, która aspirowała do roli drużyny rozdającej karty w 1 lidze, ma teraz tylko punkt przewagi nad 9. w tabeli TSV Sanok (ten rozegrał jednak jeden mecz więcej).
- Dołek zawsze może się zdarzyć i lepiej, że nastąpił on teraz, niż gdyby miałaby się powtórzyć sytuacja z ubiegłego sezonu, kiedy po dobrej rundzie zasadniczej w decydującej fazie play-offu nie wygraliśmy żadnego meczu - przypomina prezes Stali.
Nysanie muszą zmierzyć się z niemocą, a dodatkowo z kontuzjami. Wszyscy czekają na zakończenie rehabilitacji i powrót do treningów Michała Makowskiego, a tymczasem kontuzji doznał kolejny przyjmujący - Dawid Bułkowski.
Po naderwaniu mięśnia brzuchatego łydki (podczas sobotniego meczu w Suwałkach), zawodnika czeka 4-6 tygodni odpoczynku od jakichkolwiek ćwiczeń.
Dzisiejszy mecz jest kolejnym z serii bardzo ważnych - wygrana z KPS-em Siedlce pozwoliłaby Stali na odskoczenie od rywali, którzy zajmują 8. miejsce w tabeli.
W tym tygodniu włodarze klubu podjęli jeszcze jedną decyzję: o powrocie do starego herbu klubu.
- Wyszliśmy w ten sposób naprzeciw oczekiwaniom kibiców, chociaż nowe logo nie oznaczało wcale zerwania z tradycją - mówi prezes Jaczenia, który jest autorem również dawnego herbu Stali.
Zobacz też: Klęska szczypiornistów! "Gdyby eliminacje były w Polsce, to my cieszylibyśmy się z awansu. U siebie Portugalia ogrywała już znacznie lepsze zespoły"
Źródło: Press Focus/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?