Siedem szkół do zamknięcia w Opolu

Redakcja
Na zmianach w sieci szkół zyska przede wszystkim podstawówka nr 1 z placu Daszyńskiego. Wreszcie będzie mieć prawdziwą salę gimnastyczną, bo przejmie budynki po zlikwidowanym gimnazjum nr 2.
Na zmianach w sieci szkół zyska przede wszystkim podstawówka nr 1 z placu Daszyńskiego. Wreszcie będzie mieć prawdziwą salę gimnastyczną, bo przejmie budynki po zlikwidowanym gimnazjum nr 2. Sławomir Mielnik
Nie tylko gimnazjum nr 2 zniknie z edukacyjnej mapy miasta. Ratusz planuje likwidację trzech liceów, zawodówki oraz szkół działających w pogotowiu opiekuńczym.

Uchwały w tej sprawie właśnie trafiły do radnych i to oni zdecydują już 29 grudnia o przyszłości szkół. Ale ich los - biorąc pod uwagę, że w radzie rządzi koalicja PO-RdO popierająca prezydenta - jest już przesądzony.

Największa zmiana czeka gimnazjum nr 2 z ulicy Reymonta, które zostanie zlikwidowane, a dzieci z tej szkoły przejdą od września 2012 roku do gimnazjum nr 4 na ulicy 1 Maja. Koncepcja ratusza zakłada także, że do budynków "Dwójki" przeniesie się szkoła podstawowa nr 1 z placu Daszyńskiego. Z kolei jej budynek będzie sprzedany.

Powody roszad to malejąca liczba uczniów i stale rosnące koszty utrzymania szkół.

- Analizowaliśmy wiele wariantów, ale ten jest optymalny - przekonuje Irena Koszyk, naczelnik wydziału oświaty w urzędzie miasta.

Mirela Ulrich, przewodnicząca rady rodziców w gimnazjum nr 2, przyznaje, że w obecnej sytuacji tylko cud, podczas głosowania w radzie, mógłby uratować "Dwójkę".

- Jeśli jednak nie nastąpi, to oczekujemy od prezydenta realizacji obietnic złożonych na spotkaniu z rodzicami - mówi Ulrich. - Dotyczą one utworzenia nowej linii autobusowej umożliwiającej uczniom z dzielnic peryferyjnych dojazd do gimnazjum nr 4, a także przeznaczenie dodatkowych pieniędzy na remont "Czwórki" (w grę wchodzi pół miliona złotych rocznie - red.).

Ale gimnazjum nr 2 to nie jedyna szkoła, która niebawem zniknie. Urzędnicy przygotowali także uchwały o likwidacji czterech placówek ponadgimnazjalnych.

Są to: liceum profilowane nr IV działające w Zespole Szkół Ekonomicznych przy ul. Kościuszki, liceum profilowane nr VII w Zespole Szkół Zawodowych im. Stanisława Staszica, a także liceum dla dorosłych i zawodówka w Zespole Szkół im. Prymasa Wyszyńskiego. Obecnie w tych szkołach jest 375 uczniów. I jak przekonuje ratusz nie mają się czego obawiać.

Szkoły mają być bowiem stopniowo wygaszane, a ostatecznie zakończą swoją działalność w 2014 roku, ale od przyszłego roku nie będzie już do nich naboru.

- Ich zamknięcie wymusza na nas zmiana systemu oświatowego, który wyklucza już funkcjonowanie placówek o takim profilu - mówi Koszyk.

To nie koniec zmian, które mają spowodować oszczędności, ale także utratę pracy przez nauczycieli. Ratusz chce także zamknąć dwie szkoły działające przy pogotowiu opiekuńczym, a uczniowie mieliby od 1 września 2012 roku uczęszczać do gimnazjum nr 8 i szkoły podstawowej nr 14.

- Obecnie klasy szkół działających w pogotowiu opiekuńczym liczą po kilkoro dzieci. Nie ma sensu ich izolować i utrzymywać tego typu placówek - przekonuje Koszyk.

Czy to koniec zmian w sieci szkół? Ratusz unika jednoznacznej odpowiedzi. Ale w materiałach, które dostali radni, jest informacja o stale spadającej liczbie uczniów, szczególnie w gimnazjach. W 2017 roku ma być ich 2600, z kolei do 2030 roku dzieci w wieku gimnazjalnym będzie około 2200.

- Plany kolejnych likwidacji na pewno są, ale ratusz nie chce na razie o nich mówić - komentuje Małgorzata Sekula, radna SLD z komisji edukacji. - Szkoda, bo rodzice i dzieci powinni je znać dużo wcześniej. To nie powinny być tajne informacje, ale znane dużo wcześniej niż finalne uchwały rady miasta, o których dowiadujemy się zazwyczaj w ostatniej chwili.

Gdy na ostatniej sesji radna zapytała o planowane reorganizacje sieci szkół, usłyszała, że... pozna je w "stosownym czasie". Kiedy on nastąpi? Nie wiadomo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska