Sielska Woda. Grupa morsów i foczek oficjalnie zakończyła sezon na zimowe kąpiele

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Sylwia Sobiecka
To był drugi sezon brzeskich morsów mających za swoją stałą bazę ośrodek w Sielskiej Wodzie (gmina Lubsza). Grupa „Morsy i Foczki Brzeg” rozrasta się w błyskawicznym tempie.

- Podczas pierwszego sezonu morsowało się około 50 osób, a tej zimy mieliśmy 60 debiutantów i tyle wydaliśmy „żółtych papierów” - mówi Violetta Sem­czuk, jedna z założycielek grupy.

Żółte papiery to utrzymany w żartobliwym tonie certyfikat zaświadczający, że właściciel „wykazał się nie lada głupotą (nie mylić z odwagą) i determinacją, zanurzając swoje ciało w lodowatej wodzie”.
- Debiutanci mieli super, bo tegoroczna zima była wyjątkowo mroźna - dodaje Violetta Sem­czuk.
A dla morsów im zimniej tym lepiej, bo najlepsze są oczywiście kąpiele w przeręblach i przy kilkustopniowym mrozie. Dlatego podczas niedzielnych morsowań pojawiało się jednocześnie nawet około 60 osób. Ostatnia oficjalna kąpiel tego sezonu miała miejsce w niedzielę 5 marca, ale brzeżanie jadą jeszcze w Karkonosze, by zakończyć zimę pod wodospadem w Przesiece.

Warto dodać, że „Morsy i Foczki” brali udział także w grudniowym Międzynarodowym Zlocie Morsów w Mielnie, a w listopadzie zaliczyli zimową kąpiel na rekordowo dużej wysokości - w otwartym basenie schroniska pod Śnieżnikiem.
Morsy także na Babim Lochu

Tradycja grupowego morsowania ma w Brzegu niespełna 10 lat, a zabawę zapoczątkowała grupa zapaleńców z Brzeskiego Klubu Miłośników Aktywnego Wypoczynku „Na Przełaj”, którzy zimą z rowerów wskakiwali do przerębli. Bazą tych morsów od początku był i pozostaje staw „Babi Loch” (również w gminie Lubsza).

Natomiast prawdopodobnie pierwszym brzeskim morsem jest pan Henryk Dobrowski, który lodowatych kąpieli zażywał już w latach. 90.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska