Simon Ammann: - Nie tylko Stoch będzie groźny. Jest jeszcze Prevc

Wikipedia
Simon Ammann
Simon Ammann Wikipedia
Rozmowa z Simonem Ammannem, czterokrotnym mistrzem olimpijskich w skokach narciarskich.

- To będzie Pański ostatni olimpijski konkurs w karierze. Towarzyszyć mu będą jakieś specjalne wrażenia?
- Nie myślę o tym w tych kategoriach. Koncentruję się na o swoich skokach, na rywalizacji. Przeczucia? Nie wiem, co powiedzieć. Niektóre moje skoki są świetne, niemal perfekcyjne, czuję, że mogę skoczyć dziesięć metrów dalej, ale coś nie działa. Znasz Jurija Podładczikowa [szwajcarski mistrz w half-pipie - red]? Wygrał bo zrobił yolo flip [nazwa skoku - red]. Ja muszę zrobić dwa yolo flipy, żeby wygrać z Peterem Prevcem i Kamilem Stochem.

- Przed igrzyskami baliśmy się w Polsce, że znowu sprzątnie nam Pan złote medale sprzed nosa. Jak kiedyś Adamowi Małyszowi.
- Cha, cha, na razie nie wyszło.

- W pierwszym konkursie forma Kamila Stocha zrobił na Panu wrażenie?
- Skakał wspaniale. Widziałem na żywo jego drugi skok. Był trochę spóźniony, ale agresywny, z tym, czymś, co pozwala ci odlecieć. Co do mnie, to przed igrzyskami byłem bardzo optymistycznie nastawiony. Teraz okazuje się, że popełniliśmy pewne błędy, ale o nich opowiem może kiedy indziej. Pracowaliśmy w każdym razie nad pewnymi technicznymi udoskonaleniami, ale to nie zadziałało. Myślałem, że jestem w formie, zresztą nadal tak myślę, by rywalizować w tej chwili z Kamilem. Problem w tym, że nie jestem od niego silniejszy. Na normalnej skoczni był naprawdę najlepszy, wygrał z wielką przewagą. Każdy by chciał skakać tak jak on igrzyskach. W sobotę na pewno będzie groźny.

- Najgroźniejszy?
- Jest jeszcze Prevc. Na moje oko to jest człowiek, na którym nie robi wrażenia fakt, że ktoś inny też daleko skacze. Nie boi się rywalizacji. Jest taki młody, a w zasadzie skacze bez nerwów, bez stresu. Zobaczyłem to na Turnieju Czterech Skoczni. Jest jeszcze Freund, ale moim zdaniem powinien być agresywniejszy na progu.

- Kilka lat temu, patrząc na młodego Kamila, powiedziałby Pan, że to może przyszły mistrz olimpijski?
- O takich rzeczach porozmawiamy po konkursie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska