Sindbad uruchamia codzienne połączenia międzynarodowe do czeskich miast. Jakich?

- Dotychczas Sindbad skupiał się na realizacji dalekobieżnych połączeń, których trasy sięgały tysiąca, a nawet więcej kilometrów. Obecnie firma wprowadza do oferty również codzienne połączenia między mniejszymi, słabiej skomunikowanymi miejscowościami takimi jak: Prudnik, Głubczyce czy Grodków, dając ich mieszkańcom dostęp do przejazdów do północnych Czech - informuje spółka w komunikacie.

W rozkładzie znajdą się takie miasta jak: Wrocław, Strzelin, Grodków, Nysa, Głuchołazy, Prudnik, Głogówek i Głubczyce, a po stronie czeskiej Krnov, Opava i Ostrava.

- Połączenie to umożliwi mieszkańcom Dolnego Śląska i Opolszczyzny odwiedzić ciekawe miejsca regionu Morawsko-Śląskiego w północnych Czechach. Z kolei dla mieszkańców tego regionu pojawi się możliwość bezpośredniej podróży do Polski, a dzięki rozbudowanej sieci połączeń z Wrocławia również dalej do ponad 500 miast zachodniej Europy, w tym do Niemiec, krajów Beneluksu, Francji i Szwajcarii - informuje przewoźnik.

Obecnie brak swobodnego dostępu do szeroko pojętego transportu skutecznie uniemożliwia podróżowanie wielu osobom. Podjęliśmy krok w kierunku dalszego rozwoju naszej oferty chcąc skomunikować również mniejsze miejscowości w Polsce i sąsiednim rejonie Czech z dużą ilością miast w zachodniej Europie. Nasza oferta, która dzisiaj obejmuje prawie 200 przystanków w Polsce, daje możliwość podróży do ponad 500 miast w 29 krajach w Europie - mówi Bogdan Kurys, wiceprezes spółki Sindbad.

Ceny biletów na nowe połączenie zaczynają się już od 20 zł i są dostępne w sieci biur podróży współpracujących z przewoźnikiem oraz na stronie internetowej fimy.

Opolski Sindbad to polska firma, działająca na rynku od 1983 roku. Poza flotą własną liczącą ponad 120 autokarów, usługi przewozowe wykonywane są również autokarami partnerów (przewoźników) krajowych.

Łącznie Platforma Sindbad dysponuje taborem ponad 300 autokarów. Poza przewozami na zachód Europy, w ofercie są również kierunki wschodnie, takie jak Białoruś, Ukraina czy Mołdawia, obsługiwane przez grupę prawie 50 zagranicznych przewoźników.