Targi nto - nowe

Skalniaki

Fot. Paweł Stauffer
Ogród skalny nie jest zwykłą górką obłożoną kamieniami. O jego urodzie decydują m.in. zasadzone rośliny.
Ogród skalny nie jest zwykłą górką obłożoną kamieniami. O jego urodzie decydują m.in. zasadzone rośliny. Fot. Paweł Stauffer
Miejscem idealnym na tworzenie małych skalnych krajobrazów są ogrody przydomowe. Ale zróbmy to umiejętnie.

Uroda polnych głazów narzutowych, skał z Gór Opawskich, dolomitów i bazaltów z naszych kamieniołomów warta jest ekspozycji. Dobrze ułożonym skalniakiem, który z racji swej urody można śmiało nazwać alpinarium, czyli ogrodem skalnym, nie jest zwykła górka obłożona równomiernie kamykami.

Ogród skalny, żeby zachwycił swą urodą, musi nawiązywać układem skał i kompozycją do widoków znanych nam z natury - będzie swoistą miniaturą górskiego pejzażu. W takiej sytuacji kamienie muszą być starannie dobrane, umiejętnie pogrupowane, tak by tworzyły układy harmonijne i spokojne. Łączmy zatem w malownicze grupy kamienie jednego rodzaju - tylko duże skalniaki pozwalają wprowadzić kilka różnych typów skał bez wrażenia pstrokatości i pomieszania. Choć oczywiście czasem regułę można złamać, włączając jakiś oryginalny obcy głaz czy skałę, ale do tego trzeba i smaku, i odwagi.
Kamienie układamy tak, jak same nam podpowiedzą swoją barwą, fakturą i kształtem. Kamień tak długo obracamy i przymierzamy do całego układu, aż ułoży się stabilnie i pięknie. Tylko kamień solidnie zanurzony w ziemi, obrócony do nas najbardziej urodziwą stroną, która jest osmagana przez wiatry i deszcze, pokryta porostami, będzie dawał nam poczucie piękna i harmonii. Skały, które w naturze leżały, niech leżą i w naszym ogrodzie, a które stały, niech stoją. Chyba że ufając swemu gustowi, mamy lepszą propozycję. Kamienie i skały układajmy od największych do najmniejszych, poczynając od dołu skarpy. Gdzieniegdzie niech pojawią się łachy kruszonych skał czy żwirów - dopełnią wrażenia, tworząc coś na kształt piargu.
Zgoła innym ogrodem skalnym, ale doskonale osadzonym w europejskiej tradycji ogrodowej, są murki i skarpy kwiatowe oraz płaskie rabaty skalne. Są to proste i geometryczne formy ogrodów skalnych o wielkiej urodzie. W takim przypadku nie trudzimy się nad doborem i malowniczym układem kamieni, bo do tworzenia tych form przyda się każdy niemal odpad betonowy, stare płyty chodnikowe, krawężniki czy resztki budowlane. Tak prosty materiał spełnić musi bowiem tylko jedno zadanie - utrzymać ziemię i rośliny, a w finale dać się niemal całkowicie pokryć rozrastającymi się roślinami. Przy gęstym obsadzeniu nie ma zatem sensu wprowadzać urodziwych skał - i tak znikną pod poduszkami roślin okrywowych.

Jako dość duża forma skalniak potrzebuje dobrej konstrukcji. Zatem oczyśćmy plac pod ten ogród, usuńmy żyzną warstwę ziemi i w tak powstałym zagłębieniu - odpowiadającym kształtem zarysom skalniaka - umieśćmy warstwę gruzu i żwiru czy piasku - to będzie nasz drenaż. Następnie z odpadów budowlanych stwórzmy szkielet naszego ogrodu skalnego, już na tym etapie modelując wzniesienia i obniżenia kompozycji. Całość posypujmy piaskiem i polewajmy wodą - niech się wedrze w szczeliny. Obsypmy potem całość niegrubą warstwą ziemi niezbyt wysokiej jakości i poczekajmy 2-3 tygodnie - tyle osiada sztuczna skarpa. Teraz przyjdzie czas na układanie kamieni, głazów i skał. Pozostawmy między nimi nisze i kieszenie na rośliny, które przy obsadzaniu wypełnimy dobraną do wymagań roślin skalnych mieszanką ziemi, substratu torfowego i piasku - różną dla różnych roślin. I zostawmy tak wszystko na zimę - z wiosną wprowadzimy drobne korekty i nasz skalniak obsadzimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska