Skandal! Pedofil zostaje na wolności. Mimo sądowego nakazu, szpital w Branicach nie chce go przyjąć

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Według dyrekcji branickiego szpitala, nie ma tam warunków do leczenia Piotra Z.

Sąd Okręgowy w Opolu wydał dziś nakaz doprowadzenia Piotra Z., chorego psychicznie pedofila, terroryzującego swoją małoletnią ofiarę, do szpitala dla nerwowo i psychicznie chorych w Branicach. Datę doprowadzenia wyznaczył policji na wtorek.

- Tymczasem dziś po południu z sądem skontaktował się dyrektor branickiego szpitala, który poinformował, że nie przyjmie Piotra Z. - wyjaśnia Ewa Kosowska-Korniak z Sądu Okręgowego w Opolu.

W rozmowie telefonicznej z sędzią (została sporządzona z niej notatka służbowa), dyrektor szpitala powiedział, ze jego zdaniem Piotr Z. powinien przebywać w zakładzie psychiatrycznym o wzmocnionym, a nie podstawowym zabezpieczeniu oraz że powinien być leczony z zaburzeń seksualnych, a takiej możliwości w Branicach nie ma.

Przypomnijmy: przypadek pedofila badało siedmiu biegłych psychiatrów zasiadających w komisji Regionalnego Ośrodka Psychiatrii Sądowej w Gostyninie-Zalesiu pod Płockiem. To tam z całej Polski trafiają wnioski dotyczące umieszczenia osób w zamkniętych zakładach leczniczych.

Kilka dni temu biegli z Gostynina zdecydowali, że Piotr Z. powinien przebywać w zakładzie psychiatrycznym dysponującym podstawowymi warunkami zabezpieczenia. Jako miejsce jego leczenia wskazali Branice.

Akta z tą opinią dotarły do Sądu Rejonowego w Opolu w piątek 4 grudnia. Jeszcze tego samego dnia sędzia prowadzący sprawę skontaktował się z branickim szpitalem.

- Od jednego z ordynatorów dowiedział się, że szpital ma miejsce i jest gotowy przyjąć Piotra Z. - mówi Ewa Kosowska-Korniak w Opolu. - W związku z tym sędzia wydał nakaz doprowadzenia tam Piotra Z. we wtorek.
Dziś okazało się jednak że mimo początkowej zgody, dyrektor szpitala odmówił przyjęcia Piotra Z.
W związku z tym sąd wysłał do Branic dokumenty: polecenie przyjęcia Piotra Z., sporządzone wcześniej opinie psychiatryczne, opinię komisji z Gostynina-Zalesia i postanowienie sądu o umieszczeniu go w Branicach.

- Dopiero gdy dyrektor szpitala ustosunkuje się do tych dokumentów i ewentualnie wyznaczy datę przyjęcia Piotra Z., będzie możliwe wydanie polecenia doprowadzenia go tam - kończy Ewa Kosowska -Korniak.

Próbowaliśmy wielokrotnie skontaktować się z Waldemarem Mrowcem, dyrektorem do spraw leczniczych szpitala w Branicach. Sekretarka stwierdziła, że dyrektor jest nieosiągalny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska