Skandal w skokach narciarskich. Czołowe drużyny oskarżone o manipulacje przy kombinezonach

Redakcja
Skandal w skokach narciarskich? Były trener Simona Ammanna, Berni Schoedler, przyznał na łamach szwajcarskiego dziennika "Blick", że Austriacy, Niemcy i Norwegowie manipulują przy kombinezonach narciarskich. Dzięki temu osiągają lepsze odległości i dominują w zawodach Pucharu Świata. Dokładnie chodzi o pętlę na kciuku, dzięki której możliwe jest sterowanie szerokością strojów. Zawodnicy przed skokiem mają rozciągnięte kombinezony, a po wylądowaniu, by przywrócić je do wymiarów regulaminowych, ponownie je zaciskają przy pomocy wspomnianej pętli. - Kto chce oszukiwać w skokach, czyni to poprzez stroje - powiedział gazecie Schoedler. Już w poprzedniej dekadzie Austriacy posądzani byli o krawieckie poprawki, mające na celu zwiększenie powierzchni nośnej. Wówczas popularne były kombinezony z opuszczonym krokiem sięgającym kolan.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska