Skandalicznie niskie ceny za Frotex

Krzysztof Strauchmann
W ostatniej fazie działalności Frotex zatrudniał 200 osób. Dziś hale zakładowe stoją puste.
W ostatniej fazie działalności Frotex zatrudniał 200 osób. Dziś hale zakładowe stoją puste. Krzysztof Strauchmann
Brakuje chętnych na budynki zlikwidowanego Froteksu. Zainteresowani chcą tu stawać tylko supermarkety.

Syndyk Zakładów Przemysłu Bawełnianego Frotex, postawionych w stan likwidacji w kwietniu 2010 roku, po raz kolejny ogłosił w ogólnopolskiej prasie chęć sprzedaży nieruchomości. Termin dla zainteresowanych minął kilka dni temu.

- Wpłynęła tylko jedna ważna oferta - powiedział nam syndyk Tomasz Zimkowski. - Zainteresowanie kupnem jest marne. Proponowane ceny są skandalicznie niskie. Mimo to sprzedaję, bo nie mam innego wyjścia.

Syndyk odmówił nam informacji jaką konkretnie część zakładu chce kupić nabywca. Odesłał nas po informacje do rady wierzycieli i burmistrza. - Nie jestem stroną tego postępowania. Sprzedażą mienia Froteksu zajmuje się wyłącznie syndyk zakładu - dziwi się burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych.

Burmistrz potwierdził jednak w rozmowie z nto, że zgłosił się do niego przedsiębiorca zainteresowany kupnem części zabudowań i terenów przylegających do hali produkcyjnej Coroplastu przy ul. Nyskiej.

- Przedsiębiorca zapytał mnie, czy jest możliwość  zmiany w tym miejscu planu zagospodarowania przestrzennego - opowiada burmistrz Franciszek Fejdych. - Zgodnie z obowiązującym planem teren jest przeznaczony pod produkcję przemysłową. Przedsiębiorca jest zainteresowany zmianą przeznaczenia na "usługi bez ograniczeń”, w tym także na handel - mówi Fejdych.

Burmistrz przypomina, że już kilka lat wcześniej władze Froteksu starały się o dopuszczenie do możliwości budowy hipermarketów na terenie zakładów. Wtedy burmistrz się nie zgodził. Teraz też nie widzi takiej potrzeby. Zastrzega jednak, że jeśli wpłynie w tej sprawie wniosek, to ostateczną decyzję o zmianie planu przestrzennego podejmuje rada miejska.

Frotex został postawiony w stan likwidacji w kwietniu 2010 roku, gdy zadłużenie zakładu doszło do kwoty 20 mln zł. Jeszcze do września 2010 roku syndyk utrzymywał działalność produkcyjną, próbując jednocześnie zdobywać zamówienia i szukać nabywcy na cały pracujący zakład. Jednak działalność stale przynosiła tylko kolejne straty. Maszyny produkcyjne Froteksu już zostały wyprzedane.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska