Targi nto - nowe

Skatował staruszkę dla 150 złotych

fot. Archiwum
Zbigniew M. przyznał się do tego, że uderzył kobietę dwukrotnie deską w głowę i ukradł pieniądze. Nie przyznaje się jednak do próby zabójstwa.
Zbigniew M. przyznał się do tego, że uderzył kobietę dwukrotnie deską w głowę i ukradł pieniądze. Nie przyznaje się jednak do próby zabójstwa. fot. Archiwum
Przed Sądem Okręgowym w Opolu rozpoczął się dziś proces 24-letniego Zbigniewa M. z Dębowej koło Kędzierzyna-Koźla.

Prokuratura oskarża go o napaść na 72-letnią Marię S. w grudniu 2007 roku.

Tego dnia staruszka wracała do domu rowerem z kościoła. Kiedy 24-latek
ją zobaczył, pobiegł przez pola na jej posesję. Chwycił leżącą tam deskę i
zaczaił się na staruszkę. Gdy kobieta weszła na podwórko, kilkakrotnie ją uderzył.

Przestał dopiero wtedy, kiedy zobaczył, że kobieta zaczyna dławić się krwią - myślał, że już umiera. Po wszystkim przeszukał jej torebkę, zabrał pieniądze i poszedł do domu. W portfelu były 153 zł.

Mieszkająca samotnie Maria S. całą noc leżała pod gołym niebem w kałuży
krwi. Następnego dnia znalazła ją krewna, która przyjechała w odwiedziny.

Na poniedziałkowej rozprawie Zbigniew M. przyznał się do tego, że uderzył
kobietę dwukrotnie deską w głowę i ukradł jej pieniądze. Nie przyznaje się
jednak do próby zabójstwa.

Kolejna rozprawa została zaplanowana na 30 czerwca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska