Skazany za brutalne walki psów zatrzymany - namierzyli go opolscy "łowcy głów"

Sławomir Draguła
Opolanin skazany za brutalne walki psów zatrzymany. Namierzyli go opolscy "łowcy głów".
Opolanin skazany za brutalne walki psów zatrzymany. Namierzyli go opolscy "łowcy głów". Policja/Pogotowie dla zwierząt
"Łowcy głów" z Opola zatrzymali mężczyznę, który był poszukiwany listem gończym za organizowanie nielegalnych walk psów. Policjanci udowodnili mu także faszerowanie zwierząt anabolikami, prowokowanie do agresji, szczucie oraz specyficzny rodzaj tresury.

47-letni Roman B. był poszukiwany listem gończym za przestępstwo z Ustawy o ochronie zwierząt. Sąd skazał go na trzy lata więzienia za psychiczne i fizyczne znęcanie się nad czworonogami różnych ras.

- Mężczyzna zawoził psy do miejsca, gdzie były zmuszone do walki z innymi zwierzętami, dodatkowo dopuszczał do zadawania im bólu, a także świadomie wystawiał je do walk, gdzie czworonogi gryzły się po głowach i innych częściach ciała, a to powodowało u nich liczne obrażenia - opisuje proceder podkomisarz Dariusz Świątczak, rzecznik prasowy opolskiego komendanta wojewódzkiego policji.

Policjanci udowodnili mu także faszerowanie psów anabolikami, prowokowanie do agresji, szczucie oraz specyficzny rodzaj tresury.

Mimo prawomocnego wyroku 47-latek nie stawił się w zakładzie karnym i ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Jego poszukiwaniem zajęli się policjanci z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. Kryminalni ustalili miejsce na terenie województwa opolskiego, w którym pojawiał się poszukiwany.

- Gdy zauważył policjantów zaczął uciekać samochodem. Po przejechaniu kilkuset metrów opuścił pojazd i wbiegł do lasu. To właśnie tam już po chwili został zatrzymany przez naszych funkcjonariuszy - relacjonuje Dariusz Świątczak.

Podczas zatrzymania „łowcy głów” znaleźli przy nim biały proszek, który do ostatniej chwili mężczyzna usiłować włożyć do skarpetki i ukryć w chaszczach.

- Badanie narkotestem wykazało, że 47-latek miał przy sobie mefedron - mówi Dariusz Świątczak.

Mężczyzna najbliższe lata spędzi w więzieniu, gdzie dodatkowo będzie oczekiwał na rozprawę sądową w związku z posiadaniem środków odurzających.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tragedia w Połtawie. 41 ofiar po rosyjskim ataku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska