Skład I-ligowego ASPR-u już zamknięty

Pod lupą

Pod lupą

Bogumiła Barana kibicom piłki ręcznej na Opolszczyźnie nie trzeba przedstawiać. Ten 24-letni praworęczny rozgrywający był jednym z liderów Gwardii, w której zasłynął z dynamicznych wejść i dużej skuteczności.
Z kolei Łukasz Romatowski, to wychowanek Juranda, który ma na koncie grę w ekstraklasie w barwach AZS-u Warszawa, ale przede wszystkim w kadrach narodowych juniorów i młodzieżowców. Z tą drugą był na mistrzostwach Europy w Rydze w 2004 roku i został nawet MVP meczu z Macedonią.
- Rozmowy trwały tydzień, a decydująca okazała się osoba trenera Kamielina - mówi Romatowski.
- Poza tym klub jest stabilny, ma niezwykle ciekawy skład i duże ambicje. A to mi bardzo odpowiada.

Tym samym kadra drużyny na najbliższy sezon jest w komplecie. Wcześniej ASPR zasilili bowiem skrzydłowy Wojciech Knop (Gwardia Opole), rozgrywający Przemysław Zadura (Zagłębie Lubin) i wracający z wypożyczenia do OSiR-u Komprachcice kołowy Damian Godzik. Jako ostatni dołączyli Romantowski i wypożyczony na rok z Opola - Baran.

- Jestem zadowolony, gdyż sprowadziliśmy tych zawodników, których chcieliśmy i na pozycje, które wymagały wzmocnień - mówi trener Giennadij Kamielin. - Już w komplecie zaczynamy przygotowania, które będą bardzo intensywne, jeżeli chodzi o treningi, zgrupowania i mecze kontrolne.

W najbliższym sezonie kibice nie zobaczą w Zawadzkiem sześciu piłkarzy: Marcina Śledzia (Gwardia Opole), Krzysztofa Handela, Marka Kaczki, Łukasza Pawlaka (szukają klubu), Pawła Kotowicza (Czuwaj Przemyśl), Łukasza Skonieczki (OSiR Komprachcice).

- Choć pojawiła się szansa na ekstraklasę, to my przygotowujemy się pod kątem pierwszej ligi i walki o awans - zaznacza wiceprezes klubu Ryszard Maśniak. - Mamy ciekawy i ambitny zespół, który dostarczy wielu emocji i radości. Szczególnie cieszy nas pozyskanie Barana. Wierzę, że zgoda jego poprzedniego klubu na przejście do nas przełoży się na ścisłą współpracę między nami i Opolem, która będzie z korzyścią dla obu stron. Już zaprosiliśmy Gwardię na styczniowy Turniej Marszałka.

Szczypiorniści ASPR-u zajęcia zaczynają już w środę, przewidziane są dwa obozy w Zawadzkiem i Litovelu oraz udział w kilku turniejach w międzynarodowej stawce (w słowackiej Dubnicy, czeskim Litovelu, Poznaniu). Na własnym obiekcie zespół wystąpi 5. września i zmierzy się z HK Dubnica, Grunwaldem Poznań, PGNiG Kalisz, ŚKPR Świdnica i niemieckim Neuruppin.

W międzyczasie działacze będą dopinali budżet. Ma być on wyższy niż w minionym sezonie i gwarantować skuteczną walkę o awans.
- Systematycznie przygotowujemy się do ekstraklasy - dodaje Maśniak. - Zarówno w kwestiach kadrowych, ale także finansowych. Budżet wydaje się bezpieczny, choć cały czas prowadzimy rozmowy i szukamy kolejnych sponsorów. Świetnie układa się też nasza współpraca z Urzędem Marszałkowskim, który wspiera nie tylko drużynę seniorów, ale także najmłodszych i wypada sobie życzyć, aby wciąż tak było.