System opracowany został przez spółkę "FINUS", założoną przez polskich profesorów informatyków. Nazywa się "SKOK", ponieważ zapewnia łatwy i błyskawiczny dostęp do informacji wpływających do urzędu i zdecydowanie szybszą niż dotąd obsługę petentów.
- O jego istnieniu - dowiedzieliśmy się dzięki Urzędowi Marszałkowskiemu, który jakiś czas temu zaprosił nas do Opola na specjalną prezentację, poprowadzoną przez profesora dr hab. Zenona Bińka - wyjaśnia Elżbieta Kuźnicka-Sołtysik, sekretarz miasta. - Nie da się ukryć, że byliśmy nią zachwyceni. System pozwala bowiem nie tylko na szybkie odtworzenie historii obiegu dokumetów i wgląd do nich praktycznie w każdej chwili z każdego pokoju w urzędzie, ale i też na zorganizowanie nowoczesnego biura obsługi interesantów. Gdy go zainstalujemy, będziemy mogli załatwić większość spraw drogą internetową. Bedzie to więc także spore udogodnienie dla inwalidów przykutych do wózków oraz petentów przebywających akurat za granicą.
Dzięki takiemu oprogramowaniu korespondencja wewnętrzna w urzędzie odbywać się będzie bez papieru. A ponieważ urząd jest w tej dobrej sytuacji, iż ma już sieć komputerową (w każdym z pokojów jest co najmniej jeden komputer) i parę dni temu uzupełniono ją jedynie jeszcze o cztery komputery oraz nowy serwer, koszty całego przedsięwzięcia ograniczą się już jedynie do zapłacenia spółce "FINUS" za licencję i za instalację programu. Będzie to nas kosztowało około 18 tysięcy złotych.
- Prace nad wdrożeniem "SKOK-u" - rozpoczną się już po 15 czerwca i trwać będą co najmniej półtora roku. Tuż po zainstalowaniu systemu bowiem trzeba będzie przeszkolić jeszcze w jego obsłudze wszystkich urzędników - zapowiada sekretarz Kuźnicka-Sołtysik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
