Skwer Kamieniec jest wizytówką Popielowa

Redakcja
Sołtys Gerhard Krank z dumą pokazuje popielowski skwer "Kamieniec”.
Sołtys Gerhard Krank z dumą pokazuje popielowski skwer "Kamieniec”. Anna Wyspiańska
Na wykonanie skweru, który od nazwy ulicy i przepływającej obok rzeczki nazwano "Kamieniec", sołectwo wydało ponad 4 tys. zł. Wszystkie prace społecznie wykonała grupa mieszkańców Popielowa.

Jeszcze w ubiegłym roku wjeżdżających do Popielowa od strony Rybnej straszyła 7-arowa działka zlokalizowana przy głównej drodze. - Chaszcze tam rosły po pas - wspomina Gerhard Krank, sołtys Popielowa. - Nie wyglądało to ładnie, ale co było zrobić. Teren był własnością Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, a nie naszą.

Mieszkańcy Popielowa oraz władze gminy kilka lat zabiegali o przejęcie tego terenu i w końcu się udało. W ubiegłym roku ARiMR przekazała go gminie, a ta oddała go pod opiekę sołectwu. - Zaczęliśmy tam gospodarzyć jesienią zeszłego roku - opowiada sołtys Krank. - Przez dobrych 10 dni w kilkanaście osób wyrównywaliśmy ten teren. Nawieziono tam 30 przyczep ziemi.

Kiedy skwer został już przygotowany do zagospodarowania, posiano tam trawę. W tym roku teren nabrał już właściwego wyglądu. Został upiększony pniami, klombami i ozdobnymi krzewami. Ustawiono tam też solidne ławki i kosz na śmieci.

- Jeszcze zimą przygotowaliśmy 4 projekty jego zagospodarowania, a ostateczny kształt wymyśliliśmy już podczas prac - śmieje się sołtys.

Na wykonanie skweru, który od nazwy ulicy i przepływającej obok rzeczki nazwano "Kamieniec", sołectwo wydało ponad 4 tys. zł. Wszystkie prace społecznie wykonała grupa mieszkańców Popielowa.
- Ten skwer to dzięki ich zaangażowaniu bardzo ładna wizytówka wioski - chwali Ilona Lenart, sekretarz gminy Popielów. - Teraz np. rowerzyści odwiedzający Popielów mogą tam sobie zrobić przerwę i odpocząć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska