Śląski kapłan kandydatem na ołtarze

Redakcja
Biskup Maximilian Kaller jako młody ksiądz pracował w Strzelcach Opolskich.

Maximilian Kaller, bytomianin z urodzenia i wychowania w roku 1930 został biskpem Warmii. Okazał się nie tylko pasterzem pracowitym (utworzył m.in. Akcję Katolicką i uruchomił w Braniewie seminarium duchowne), ale i otwartym. Nakazał wydać rytuał w czterech językach - po łacinie, po niemiecku, po polsku i po litewsku.

Z powodu faszystowskich zbrodni chciał w roku 1942 zrezygnować z kierowania diecezją. Zgłosił się jako ochotnik do pracy wśród więźniów katolików obozu w Terezinie. Nie dostał jednak zgody na ten wybór.

Pod koniec wojny wywieziony do Gdańska przez SS tułał się po Niemczech. Kiedy w sierpniu 1945 roku wrócił na Warmię okazało się, że jako niemiecki biskup musi opuścić jej teren. Wyjechał więc do Frankfurtu nad Menem. W roku 1946 Pius XII mianował go pełnomocnikiem ds. wysiedlonych Niemców. Zdążył jeszcze w Taunus zorganizować tymczasowe seminarium dla księży ze Wschodu. Zmarł nagle w lipcu 1947 roku i został pogrzebany w miejscowości Koenigstein. Trwa - na szczeblu diecezjalnym - jego proces beatyfikacyjny.

Urodził się przed 130 laty - w roku 1880. Teologię studiował we Wrocławiu i tam w roku 1903 został wyświęcony na księdza.

Pierwszą placówką, w której został wikarym, była parafia św. Wawrzyńca w Strzelcach Opolskich. Pracował tu do roku 1906, opiekując się pilnie najuboższymi. Stąd przeniesiono go na wyspę Rugię.

Następnie pracował na stacji misyjnej w Bergen, gdzie opiekował się m.in. robotnikami sezonowymi z Polski. Stąd trafił do Berlina, a w 1926 został administratorem tzw. wolnej prałatury w Pile.

W czwartek, 11 marca o 16.00 w Bibliotece Caritas im. J. von Eichendorffa w Opolu odbędzie się spotkanie poświęcone bpowi Kallerowi. Referentem będzie ks. infułat Paweł Pyrchała z Zabrza, autor książki “Rodem z Bytomia. Biskup Maksymilian Kaller".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska