Śląskie opowieści po niemiecku

Redakcja
Autorka sama czyta własne teksty po niemiecku. Na dwóch płytkach zmieściło się 26 opowiadań.
Autorka sama czyta własne teksty po niemiecku. Na dwóch płytkach zmieściło się 26 opowiadań.
Miłośnicy prozy Anny Myszyńskiej mogą jej posłuchać na płytach CD.

Autorka z Białej znana czytelnikom przede wszystkim z opowiadań tworzących cykl "Śląskie rozprawianie" wydała - przy życzliwej współpracy Kariny Niemiec i Zespołu Producenckiego Pro Futura - dwie płyty CD z niemieckimi przekładami swych opowiadań.

Na wydanym w tym roku dwupłytowym albumie znalazło się 26 opowieści radiowych pod tytułem "Oberschlesiche Erzählungen".

- Opowiadania te przeznaczone są głównie dla słuchaczy, którzy nie znają gwary śląskiej ani języka polskiego, a chcieliby zapoznać się z moją twórczością - mówi pani Anna. - To także album dla tych, którzy kochają język niemiecki i chcą się go uczyć i doskonalić ze słuchu.

Opowiadania poświęcone są m.in śląskim zwyczajom i tradycjom związanym m.in. z Dniem Matki, Wigilią, kolędą, karnawałem, śląskim weselem i dożynkami.
- Wszystko zaczęło się od wywiadu, którego pani Anna udzieliła mi przy okazji wydania albumu z opowiadaniami po śląsku - wspomina Karina Niemiec z Pro Futury. - Zaproponowałam nagranie tych tekstów po niemiecku. Pani Myszyńska zabrała się do tego z właściwą sobie energią, efektem są nowe płyty.

Anna Myszyńska cieszy się albumem tym mocniej, że - jak mówi - jest prawdziwą pasjonatką wielojęzyczności. - Mówię po śląsku, po niemiecku i po polsku i to są dzisiaj moje trzy języki serca i trzy klucze do kultury - mówi.

Album ukazał się w nakładzie 300 sztuk. Płyty są dostępne m.in. w Centralnej Polsko-Niemieckiej Bibliotece Caritas w Opolu oraz w księgarniach w Krapkowicach, Głogówku, Opolu i Prudniku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska