Wczoraj zapytaliśmy wizytującą Opolszczyznę premier Ewę Kopacz, dlaczego nie odwiedzi świadków wycinki drzew pod Wołczynem, którzy zastraszeni po serii podpaleń przeprosili bandytów.
Premier Kopacz odpowiedziała, że dotychczas nic nie wiedziała o tej sprawie, obiecała też, że osobiście będzie interweniować.
W odpowiedzi poseł Sławomir Kłosowski (PiS) zwołał dzisiaj konferencję prasową i pokazał swoje pisma z prośbą o interwencję, które wysłał do premiera, komendanta głównego policji, ministra spraw wewnętrznych i prokuratora generalnego.
- Pisma w kopercie poselskiej wysłałem 18 sierpnia, więc jak to możliwe, że pani premier 26 sierpnia wyraża zdumienie, i twierdzi, że o sprawie nie wie? - pyta Sławomir Kłosowski. - Albo pani premier kłamie, albo nie panuje nad swoją kancelarią, czyli kancelaria premiera nie działa. Bo przecież nie można traktować „per noga” pisma od posła w tak ważnej sprawie.
Poseł Sławomir Kłosowski skrytykował też wojewodę Ryszarda Wilczyńskiego za to, że sam nie poinformował premier o sytuacji w Wołczynie.
- Przepraszam bardzo, w urzędzie wojewódzkim, w którym spotkali się przed wyjazdem w teren, to wojewoda o czym rozmawiał z panią premier: o kawie? - zapytał Sławomir Kłosowski. - Wojewoda nie zgłosił jej tak ważnego problemu, z jakim ma do czynienia na terenie województwa opolskiego, o którym trąbią media?
Wojewoda Ryszard Wilczyński poinformował w ubiegły piątek, że złoży w Najwyższej Izbie Kontroli wniosek o przeprowadzenie kontroli w Wołczynie.
Dzisiaj premier Ewa Kopacz zakończyła dwudniową wizytę na Opolszczyźnie.
- Potraktuję tę sprawę priorytetowo i zajmę się nią od razu po powrocie do Warszawy. Jeśli będzie potrzeba, przyjadę do Wołczyna razem z komendantem głównym policji - obiecała Ewa Kopacz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?