Ile ubrań mieli w szafie nasi przodkowie? W XIX wieku na Śląsku były to czasem tylko dwa lub trzy komplety. Jeden na lato, jeden na zimę i jeden „od święta”. Pomimo bardzo wysokich cen materiałów i usług krawieckich mieszkańcy Śląska dbali, by być dobrze ubranym.
Zwracają szczególną uwagę na zdobienia, a haft opolski był jednym z charakterystycznych elementów, strojów na Śląsku. Opolskie wzory były rozwijane przez kilka pokoleń, ale w ubiegłym stuleciu nagle zniknęły. W tym artykule wyjaśnimy, dlaczego.
Opolskie wzory były rozwijane przez kilka pokoleń, ale w ubiegłym stuleciu nagle zniknęły. Dlaczego? Odpowiedź na to i szereg innych pytań starali się znaleźć działacze Stowarzyszenia Kraina św. Anny w ramach projektu „Dizajn, a wzory regionu”.
Jeszcze z początkiem XIX w. jeden nowy strój śląski potrafił kosztować majątek. Dlatego decyzja o uszyciu ubrania często poprzedzona była wieloletnim oszczędzaniem i wyrzeczeniami. Potem starannie dobierano materiał, nici i każdy element dekoracyjny.
Z racji tego, że ubrania musiały służyć długie lata, ludzie zwracali dużą uwagę na zdobienia. Obszywane były mankiety, rękawy i najbardziej wyeksponowane elementy np. w okolicy szyi.
Hafty opolskie przybierały kształty m.in. kolorowych rozet, a także roślinnych motywów, pomiędzy które wkomponowano czasem cekiny lub czarne paciorki.
Najbardziej pożądane były jednak elementy kwiatowe - w szczególności przedstawiające róże. Wzory różniły się od siebie w zależności od tego w której części Śląska były szyte, a także czy właścicielem była osoba z miasta, czy też ze wsi.
Na początku XX wieku tradycyjne stroje śląskie zaczęły zanikać. Kobiety na wsiach chciały się ubierać „po miejsku”. Swoje zrobiła także rewolucja przemysłowa.
- Jeszcze w końcówce lat 80. ubiegłego stulecia po Gogolinie chodziły dwie panie w tradycyjnym stroju śląskim. Ale to już była rzadkość - mówi Dariusz Wandrowski z Choruli, który razem z małżonką Marią kolekcjonuje stroje śląskie
.
Film "Dizajn, a wzory regionu"
Zdaniem przedstawicieli Stowarzyszenia Kraina św. Anny podążanie za współczesnymi trendami nie oznacza, że powinniśmy na zawsze pożegnać się z dziedzictwem naszych przodków? Wręcz przeciwnie.
Wzory haftu opolskiego, które były rozwijane przez setki lat, wciąż są ponadczasowe i powinny być obecne w naszej kulturze.
Żeby ułatwić pracę właścicielom pracowni hafciarskich, krawieckich czy też drukarniom, Stowarzyszenie zleciło opracowanie aktualnego wzornika haftów opolskich w wersji elektronicznej. Pierwsze ubrania i elementy garderoby z opolskimi wzorami już są produkowane.
By udowodnić, że wzór opolski ma przyszłość działacze Stowarzyszenie Kraina św. Anny i Podhalańskiej Lokalnej Grupy Działania zorganizowali pokaz mody śląsko-góralskiej.
Pierwszy krok zrobiły działaczki stowarzyszeń i instytucji kulturalnych, które same wyszły na wybieg w tradycyjnych strojach.
Do współpracy zaproszono górali, bo oni wiedzą najlepiej, jak dbać o tradycyjne stroje - w końcu robią to od wielu lat.
- To co robili nasi przodkowie, jest wartością, którą powinniśmy pielęgnować - zauważa Ewa Maria Piłat, prezes Stowarzyszenia Kraina św. Anny. - Powinniśmy się zastanowić kim jesteśmy, kim byli nasi przodkowie i jakim wartościom hołdujemy.
Jak oceniają eksperci wzory opolskie będą miały szansę w niedalekiej przyszłości wyjść z muzealnych zbiorów i ponownie odżyć.

Czekaliśmy na nią dwa lata - Jula znowu na scenie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?