Słońce potrafi dopiec

Redakcja
Mnóstwo ludzi lubi się opalać, ale należy pamiętać, że w nadmiarze promienie słoneczne bywają niebezpieczne.

Dzieje się tak wtedy, gdy ktoś przesadza z plażowaniem lub przebywa długo w ciągu dnia w mocno nasłonecznionych miejscach bez wcześniejszego zastosowania ochronnych kosmetyków.

- Opalanie się, zwłaszcza przez kilka godzin z rzędu, jest bardzo niezdrowe - ostrzega dr Aleksander Firlej, specjalista dermatolog z Kluczborka. - Przede wszystkim nie powinno się tego robić między godziną 10 a 15, czyli w wtedy, gdy słońce najsilniej grzeje. Poza tym należy pamiętać, że stosowanie preparatów ochronnych z faktorami, zawierającymi filtry pochłaniające promienie ultrafioletowe, jest bronią obosieczną. Niejedna osoba się nimi raz posmaruje i uważa, że to wystarczy na kilka godzin albo na cały dzień. Tymczasem np. faktor 30 oznacza, że można bezpiecznie leżeć na słońcu tylko 30 minut, a potem smarowanie należy powtórzyć. Trzeba to również zrobić po każdym wyjściu z wody, gdyż w trakcie kąpieli preparat się spłukuje.
Nie wszyscy reagują na słońce jednakowo. Większą ostrożność powinny zachować osoby o jasnych lub rudych włosach i o białej cerze, gdyż mają one większą skłonność do oparzeń słonecznych i fotouczuleń. Natomiast bruneci mają więcej barwnika skóry o nazwie melanina, który chroni przed szkodliwym promieniowaniem.
- Opalanie może się okazać szczególnie niebezpieczne dla ludzi mających różne znamiona lub przebarwienia na skórze - podkreśla dr Firlej. - Grozi to bowiem wystąpieniem u nich raka skóry - czerniaka.

Destrukcyjne działanie promieni słonecznych może też doprowadzić do innych niekorzystnych zmian na skórze: jej nadmiernego wysuszenia i szybkiego tworzenia się zmarszczek, zrogowacenia lub bielactwa.
Opalanie powinno się zaczynać od krótkich 10 -15-minutowych seansów, a potem każdego dnia dodawać dalsze 5 minut, ale - jak ostrzegają lekarze - lepiej nigdy nie przekraczać godziny. Szczególny rozsądek należy zachować w trakcie pobytu w krajach tropikalnych, gdyż ani do tamtejszego nasłonecznienia, ani do tamtejszych upałów żaden Europejczyk nie jest przystosowany.Rady na plażę
- preparaty nakładać obficie na twarz i wszystkie odkryte części ciała na pół godziny przed opalaniem
- ponownie się smarować - według zaleceń producenta kosmetyku
- unikać godzin największego nasłonecznienia
- głowę osłaniać kapeluszem, chustką lub czapeczką
- zakładać okulary przeciwsłoneczne z filtrami UVA i UVB
- przerwać opalanie, jeśli wystąpi rumień, czyli skóra się zaczerwieni - do chwili aż nastąpi jej zbrązowienie
- opalać się w suchych kostiumach, gdyż mokre nie chronią przed słońcem i może dojść do oparzenia.

Oparzenie słoneczne
Do symptomów wskazujących na oparzenie słoneczne należą: ostry rumień i bąble na skórze, silny ból w tym miejscu i pieczenie. Mogą one wystąpić natychmiast lub dopiero po 2-3 dniach.
Najlepiej zastosować wtedy okłady z altacetu, rumianku lub kwasu bornego, bądź preparat w aerozolu pod nazwą Panthenol. A jeśli dojdą bóle głowy i gorączka - polopirynę lub paracetamol.
Pęcherzyki, które nierzadko pojawiają się przy oparzeniach, są wypełnione treścią surowiczo-ropną. Nie należy ich przekłuwać, gdyż grozi to zakażeniem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska