Rekordzistą w ilości produkowanych śmieci jest statystyczny mieszkaniec Opola. W ubiegłym roku oddał 442 kilogramy wszelakich odpadów. Na końcu tabeli jest wiejska gmina Pakosławice (118 kg), Radłów (124 kg) czy Domaszowice (125 kg).
Różnice nie wynikają jednak z charakteru gminy, bo inne wiejskie samorządy też oddają ponad 300 kg na mieszkańca (Tułowice - 316 kg, Komprachcice - 338, Chrząstowice - 310 kg). Są też przykłady gmin miejsko-wiejskich, które produkują podejrzanie mało śmieci (Wołczyn - 201, Otmuchów - 185 kg, Biała - 189, Gorzów Śląski - 164). Jeszcze dziwniejsze są przypadki gmin, którym w ciągu poprzednich dwóch lat spadła ilość odpadów produkowanych przez statystycznego obywatela, choć generalnie wszędzie indziej te wskaźniki rosną. Spadło np. w Głuchołazach (o 34 kg), Skoroszycach (aż o 140 kilogramów w dwa lata) Prudniku (o 60 kg), Branicach (o 65 kg).
Jak więc wytłumaczyć tak duże rozbieżności? Manfred Grabelus, dyrektor departamentu ochrony środowiska w urzędzie marszałkowskim, wskazuje na opisywany w kraju proceder manewrowania ilością odpadów w dokumentacji firm, które odbierają śmieci.
Niektóre gminy rozliczają się z nimi ryczałtowo, bez względu na ilość wytwarzanych odpadów. Inne płacą za każdą wykazaną w dokumentacji tonę. Nieuczciwe firmy dopisują im więc odpady sąsiadów.
- Nie mam dowodów, że taki proceder ma u nas miejsce, ale poszlaki są - komentuje dyr Grabelus.
Ciekawy jest tu też przykład Paczkowa. W roku 2014 ta gmina wytwarzała bardzo dużo śmieci – aż 365 kilogramów na mieszkańca. Odkąd władze Paczkowa wprowadziły ścisłą kontrolę i monitoring kamery na stacji przeładunkowej, ilość śmieci spadła o połowę. Sprawę bada prokurator.
- Nieuczciwe firmy zakopują odpady w pokątnych miejscach, żeby nie płacić opłaty marszałkowskiej. To ok. 100 złotych na każdej tonie - dodaje człowiek z branży odpadów. - Firmy koguciki wygrywają przetargi na wywóz śmieci, zaniżając cenę, a potem kombinują.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?