Śmieci w Opolu. Ratusz kupi pojemniki mieszkańcom

Archiwum
Gmina zaproponuje nam także od 1 lipca nie tylko nowe pojemniki, ale także nowy sposób segregacji odpadów, który ma pomóc Opolu spełnić unijne normy.
Gmina zaproponuje nam także od 1 lipca nie tylko nowe pojemniki, ale także nowy sposób segregacji odpadów, który ma pomóc Opolu spełnić unijne normy. Archiwum
Urząd miasta weźmie na siebie wyposażenie wszystkich posesji w nowe pojemniki na śmieci, które będziemy musieli mieć po 1 lipca. Niestety, zapowiadane wcześniej ulgi dla dużych rodzin na razie nie wchodzą w grę.

1 lipca zaczyna się w całej Polsce, więc także w Opolu, rewolucja śmieciowa. Właścicielem wszystkiego, co po tym terminie trafi do kubłów, stanie się samorząd. To on będzie odpowiadał za odbiór śmieci od mieszkańców.

Do tej pory w przyjętych przez opolski urząd miasta rozwiązaniach zakładano, że to na mieszkańcach będzie ciążył obowiązek zakupu nowych pojemników na śmieci i utrzymywanie ich w czystości oraz należytym stanie technicznym. Takie rozwiązanie krytykowali nie tylko mieszkańcy, ale też firmy odbierające śmieci, które obawiały się, że mieszkańcy będą kupować najtańsze pojemniki, które nie zawsze są wytrzymałe.

- Przyjęcie innego rozwiązania do tej pory wykluczały przepisy ustawy, ale zostały poprawione i dopuszczają, aby to gmina była właścicielem pojemników. Wprowadzimy takie rozwiązanie - zapowiada Andrzej Czajkowski, prezes Zakładu Komunalnego w Opolu, miejskiej spółki administrującej wysypiskiem.

Gmina zaproponuje nam także od 1 lipca nie tylko nowe pojemniki, ale także nowy sposób segregacji odpadów, który ma pomóc Opolu spełnić unijne normy.

- Do tzw. koszy z żółtą klapą będzie się wrzucać papier, a także plastik, w tym oczyszczone i suche opakowania. Do tej pory pojemniki na papier i plastik były oddzielne - tłumaczy Andrzej Czajkowski.

Szkło będziemy nadal wrzucać do oddzielnego pojemnika, podobnie jak bioodpady, które powinny znaleźć się w brązowym koszu.

Przypomnijmy, że od 1 lipca wchodzą w życie jednakowe stawki za odbiór śmieci. Segregujący śmieci zapłacą 13 zł od osoby, a nie segregujący 20 zł. Dla wielu opolan oznaczać to będzie sporą podwyżkę.

Dlatego gdy decydowano o nowych stawkach, pojawiały się deklaracje, że po zmianie ustawy w Opolu zmienią się zasady odbioru śmieci, tak aby chronić np. duże rodziny. W Głuchołazach na początku marca zdecydowano np., że w rodzinach wielodzietnych (od trojga dzieci w górę) za każde dziecko stawka będzie o połowę niższa.

W Opolu na razie nikt o tym nie myśli. Według urzędników jest na to za mało czasu, bo deklaracje o wysokości opłaty mieszkańcy lub zarządcy muszą złożyć do 15 maja.

- Gdybyśmy chcieli zmieniać uchwałę o sposobie naliczania opłat, musielibyśmy z przyjmowaniem deklaracji czekać, aż poprawiona uchwała by się uprawomocniła, nie mamy na to czasu - mówi Andrzej Czajkowski.

Obecnie urząd miasta i ZKprzygotowują przetarg na firmę, która odbierze od nas śmieci. Będzie też drugi - na przedsiębiorcę prowadzącego tzw. zbiornice, czyli dwa miejsca, gdzie będziemy mogli przywieźć i oddać za darmo m.in. takie śmieci jak meble czy sprzęt elektryczny.

Niebawem uruchomiona ma być specjalna strona internetowa, na której znajdziemy wszystkie informacje związane z rewolucją śmieciową.

Działa już natomiast telefoniczna infolinia, gdzie każdy może zapytać o nadchodzące zmiany. Jej numery to: 77 44 13 237 oraz 77 45 11 874.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska