Zakład medycyny sądowej w Katowicach przeprowadził specjalistyczne badania, które trafiły już do biegłego, wykonującego sekcję zwłok dziewczyny. - Teraz musi on wydać ostateczną opinię co do przyczyny zgonu, rodzaju poniesionych obrażeń oraz mechanizmu ich powstania - wyjaśnia Lidia Sieradzka z Prokuratury Okręgowej w Opolu. - Na podstawie tej opinii prokurator zdecyduje, jaki ostatecznie zarzut będzie postawiony podejrzanemu.
17-latek z Gogolina wcześniej usłyszał zarzut dokonania rozboju oraz spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, co doprowadziło do śmierci 15-letniej Wiktorii. Chłopak przyznał się do winy. Opinia biegłego może jednak wpłynąć na zmianę zarzutu i chłopak może odpowiadać za zabójstwo. W takim przypadku groziłaby mu surowsza kara.
Do tragedii doszło na początku marca. 15-letnia Wiktoria wracała ze spotkania. W drodze do domu została zaatakowana przez 17-letniego mieszkańca Gogolina, który chciał jej ukraść telefon. Napaść zakończyła się dla dziewczyny tragicznie.
Ciało nastolatki zostało wrzucone do kolektora ściekowego, dlatego poszukiwania Wiktorii trwały ponad tydzień. Śledczy nie ujawniają jednak, czy podejrzany sam ukrył tam zwłoki, czy też ktoś mu w tym pomógł. Wiadomo
jednak, że w chwili gdy ciało trafiło do kolektora, dziewczyna już nie żyła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?