Tragedia wydarzyła się 20 września 2017 r. Piątka funkcjonariuszy służby więziennej imprezowała w centrum Opola. Świętowali pomyślne zakończenie kontroli w jednostce w Kluczborku.
Przy stole zasiedli: Grzegorz Zakowicz, dyrektor tamtejszego zakładu karnego, Witold Kostuś, jego zastępca, kontroler z Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Opolu, szeregowy strażnik oraz 32-letni Łukasz Margoś - obaj z ZK w Kluczborku.
32-latek wyszedł z restauracji, ale do domu już nie wrócił. Dwa dni później jego ciało wyłowiono z Młynówki. Policja i prokuratura wciąż wyjaśniają przyczyny śmierci strażnika.
- Prokurator przesłuchał już świadków w tej sprawie, a obecnie trwa analiza danych z telefonów komórkowych - mówi Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu. - Zlecona została także dodatkowa ekspertyza toksykologiczna zmarłego. Pierwsze badania były wykonane przez opolski Zakład Medycyny Sądowej, ale prokurator uznał, że konieczne są dodatkowe badania w zakładzie we Wrocławiu.
Prokuratura nie ujawnia wyników pierwszych badań. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że we krwi zmarłego stwierdzono wysoką zawartość alkoholu.
Zaraz po śmierci Łukasza Margosia dyrektor Zakowicz i jego zastępca zostali odwołani ze swoich funkcji. Kilka dni temu stanowisko stracił także drugi zastępca dyrektora jednostki w Kluczborku, mjr Jan Rygiel, który nie uczestniczył w imprezie w Opolu.
- Uznano, że praca mjr. Jana Rygla na tym stanowisku dobiegła końca - informuje Katarzyna Idziorek z Okręgowej Służby Więziennej w Opolu. - Decyzja nie ma związku z wydarzeniami dotyczącymi śmierci funkcjonariusza tej jednostki.
Zobacz OPOLSKIE INFO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?