Śmiertelne potrącenie kobiety na ul. Ozimskiej w Opolu. Prokuratura nie wydała nakazu aresztowania podejrzewanego

Wniosek o tymczasowy areszt dla osoby podejrzewanej o śmiertelne potracenie kobiety na przejściu dla pieszych przy ul. Ozimskiej w Opolu i ucieczkę z miejsca wypadku opolska policja wysłała do Prokuratury Rejonowej w Opolu 6 czerwca.

Mundurowi wystąpili też o wydanie za mężczyzną listu gończego, ponieważ podejrzewany o ten czyn wciąż ukrywa się przed polskimi organami ścigania.

Choć od momentu kiedy oba wnioski wpłynęły do prokuratury mijają właśnie dwa tygodnie, ta nie podjęła decyzji o wydaniu nakazu aresztowani i listu gończego.

- Materiał dowodowy, który przekazała nam policja, nie pozwala nam na to - mówi prokurator Stanisław bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu. - Jest zbyt mało dowodów na to, że osoba typowana przez policjantów jako sprawca wypadku, faktycznie nim jest.

Jak dodaje prokurator Bar, taką przesłanką nie jest nawet fakt, że podejrzewany mężczyzna od momentu wypadku ukrywa się przed organami ścigania.

Co dalej?

- Muszą zostać podjęte dodatkowe czynności - mówi Stanisław Bar. - Po pierwsze chodzi o dodatkowe przesłuchanie świadków, potrzebna jest również opinia biegłego od monitoringu.

Policja ma zabezpieczony obraz z kamer, które nagrały samochód oraz jego kierowcę, ale obraz nie daje jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy jest to osoba typowana przez kryminalnych. Prokuratura czeka też na wyniki badań materiału biologicznego pobranego z samochodu, które mogą dać odpowiedź, czy za jego kierownicą siedziała typowana przez policjantów osoba.

Przypomnijmy. Do tego tragicznego wypadku doszło we wtorek (29 maja) wieczorem na ulicy Ozimskiej w Opolu. Na oznakowanym przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu z ulicą Kani, została potrącona 69-letnia piesza. Uderzyła ją skoda superb jadąca od strony osiedla Malinka.

Kobieta zginęła na miejscu. Sprawca odjechał nie udzielając ofierze pomocy.

Następnego dnia, m.in. dzięki zaangażowaniu mieszkańców Opola, policjanci znaleźli samochód, który potrącił 69-latkę. Złota skoda superb kombi z rozbitym przodem została porzucona na jednym z parkingów na osiedlu Armii Krajowej w Opolu.