Śmiertelnie pobił kolegę w Głuchołazach. 42-letni Marek W. trafił do tymczasowego aresztu

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Do 12 lat więzienia grozi mieszkańcowi Głuchołaz za pobicie kolegi, z którym pił alkohol.

Marek W. usłyszał od prokuratora dwa zarzuty: pobicia kolegi Ryszarda M. ze skutkiem śmiertelnym oraz rozboju na drugim koledze, Sebastianie K.

Cała sprawa to efekt pijackiego poniedziałku w jednym z mieszkań w centrum Głuchołaz, gdzie trzej mężczyźni pili od rana w towarzystwie jeszcze innych osób.

Około południa, gdy w mieszkaniu został tylko Marek W. z Sebastianem K., doszło między nimi do sporu o buty, które wcześniej Sebastian kupił od Marka.

Ten zażądał ich zwrotu, bo kolega nie rozliczył się za kupiony alkohol. Kiedy Sebastian K. nie chciał ich oddać, został przez agresywnego napastnika pobyty, a potem pozbawiony butów i 5 złotych w gotówce.

Wieczorem w tym samym mieszkaniu Marek W. zdenerwował się na drugiego kolegę - Ryszarda M. Pobił go pięściami po głowie i tułowiu. Po chwili zorientował się, że pobity się nie rusza. Przed prokuratorem stwierdził, że próbował mu nawet udzielać pierwszej pomocy, ale bez efektu.

Sprowadził więc do mieszkania z powrotem Sebastiana K. Kiedy obaj uznali, że pobity dalej nie daje oznak życia, zdecydowali się zawiadomić pogotowie. Ratownicy zawiadomili policję, że śmierć jest prawdopodobnie wynikiem pobicia.

- Nie mamy na razie dowodów, że oskarżony chciał spowodować śmierć ofiary - mówi Paweł Pasieka z prudnickiej prokuratury. - Mężczyzna przyznał się do zarzutu pobicia. Nie przyznał się do rozboju i kradzieży butów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska