Śmiertelny wypadek na autostradzie A4 pod Opolem. Policja zatrzymała kierowcę tira, który spowodował wypadek

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Śmiertelny wypadek na autostradzie A4 pod Opolem.
Śmiertelny wypadek na autostradzie A4 pod Opolem. Mario
40-letni kierowca ciężarówki, który wjechał w samochód 4-osobowej rodziny na autostradzie A4, został zatrzymany na 48 godzin przez policję. W wyniku tragicznego wypadku dwie osoby zginęły, a dwoje dzieci jest w ciężkim stanie w szpitalu.

Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek (21 listopada) o godz. 13:35 na autostradzie A4 na wysokości Niemodlina. Z Gierałcic koło Nysy do Wrocławia jechała 4-osobowa rodzina: ojciec z trojgiem dzieci: córeczkami Kaliną i Faustyną oraz z synem Karolem.

W pewnym momencie rodzinny ford galaxy znalazł się na jednym pasie autostrady między dwiema ciężarówkami. Ciężarowe renault jadące z tyłu najechało na tył rodzinnego minivana. W wyniku tego uderzenia forda obróciło i doszło do zderzenia z dwiema ciężarówkami: jadącemu z tyłu renault i jadącą z przodu scanią.

Na miejscu zginął 53-letni pan Ryszard i 12-letnia córeczka Kalina.

9-letnia Faustyna po wydobyciu z rozbitego samochodu nie dawała oznak życia. Na szczęście, reanimacja przywróciła jej czynności życiowe.

W ciężkim stanie do szpitala przetransportowano dwoje dzieci: 9-letnią Faustynę i 15-letniego Karola.

- Dzieci poszkodowane w wyniku wypadku są w ciężkim stanie - informuje asp. Agnieszka Nierychła, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Opolu.

Policja w związku z tym wypadkiem zatrzymała 40-letniego kierowcę ciężarówki, który najechał na tył rodzinnego minivana i spowodował tragiczny wypadek.

- Kierowca samochodu ciężarowego jest przesłuchiwany przez prokuratora - mówi asp. Agnieszka Nierychła. - Na tym etapie nie mogę udzielić dokładniejszych informacji.

To był czarny poniedziałek na autostradzie A4

Wcześniej, o godz. 5:30, na tym samym odcinku autostrady A4 między Opolem a Wrocławiem doszło do karambolu. Zderzyły się dwie ciężarówki, pługosolarka i samochód osobowy. Jedna osoba została ranna. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

- Ta autostrada A4 to jakieś fatum jest. Ostatnio nie było dnia bez wypadku - napisał pan Grzegorz, czytelnik "nto".

- To nie fatum. To brak trzeciego pasa - skomentował pan Łukasz.

Do wypadku doszło na autostradzie A4 na wysokości Niemodlina.

od 16 lat
Wideo

Lucyna Nenow - wizyta prezydenta Dudy w Jaworznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 15

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

r
rzecznik
22 listopada, 17:09, Gość:

Skoro rzeczniczka Policji nie może udzielić dokładniejszych informacji, bo kierowca ciężarówki jest przesłuchiwany przez prokuratora, to może wyjawiła by nam, ile kontroli odległości pomiędzy jadącymi pojazdami przeprowadziła opolska Policji na opolskim odcinku A4 od początku obowiązywania przepisu dot. odległości pomiędzy jadącymi pojazdami i ile z tego tytułu nałożono mandatów karnych. Może to nie fatum, a zwykła olewka ...

żadnej tak samo jak żadnej kontroli zachowania dystansu od wyprzedzanego jednośladu

A
Anna z Opola
22 listopada, 15:53, Gość:

Na autostradzie w obrębie zjazdów powinien być zakaz wyprzedzania przez samochody cieżarowe. Wiele razy jakiś demon predkości wyprzedza ciąg ciezarówek z predkąścia 88 km/h jadacych 86 km/h co zajmuje mu 3km. W takim ciagu nagle się okazuje że nie ma jak zjechać.

23 listopada, 9:06, Nerwus:

Bywa i tak, że jedzie ciężarówka 88, a drugi cymbał jedzie 89 i wyprzedza przez jeszcze dłuższy odcinek. Nawet pomimo zakazu wyprzedzania przez ciężarówki. A już najgorsze są niedorozwoje, co to nie dają się wyprzedzić. Zamiast zwolnić, jak ma wolniejsze auto, to przyspiesza, by uniemożliwić wyprzedzanie innym i tacy powinni być surowo karani !

Do Nerwus - dokładnie! Jestem ciekawa, gdzie wtedy jest nasza policja??? Potrafią wozić się po Opolu bez sensu i łapać kierowców za byle co, ale na autostradzie ich nie ma. Ostatnio często jeżdżę do Wrocławia w tygodniu. Wiele razy miałam taką sytuację, jak dwa TiRy wyprzedzające się przez kilka minut. Do tego często bez włączonego kierunkowskazu zaczynają się wyprzedzać. Po prostu królowie szos. Bardzo współczuję rodzinie zmarłych....

Z
Zenon Kliszczak
22 listopada, 15:53, Gość:

Na autostradzie w obrębie zjazdów powinien być zakaz wyprzedzania przez samochody cieżarowe. Wiele razy jakiś demon predkości wyprzedza ciąg ciezarówek z predkąścia 88 km/h jadacych 86 km/h co zajmuje mu 3km. W takim ciagu nagle się okazuje że nie ma jak zjechać.

23 listopada, 9:06, Nerwus:

Bywa i tak, że jedzie ciężarówka 88, a drugi cymbał jedzie 89 i wyprzedza przez jeszcze dłuższy odcinek. Nawet pomimo zakazu wyprzedzania przez ciężarówki. A już najgorsze są niedorozwoje, co to nie dają się wyprzedzić. Zamiast zwolnić, jak ma wolniejsze auto, to przyspiesza, by uniemożliwić wyprzedzanie innym i tacy powinni być surowo karani !

bywa też tak,że cymbał w osobówce ustawi tempomat na 90 i jedzie lewym pasem od wrocławia do katowic.

N
Nerwus
22 listopada, 15:53, Gość:

Na autostradzie w obrębie zjazdów powinien być zakaz wyprzedzania przez samochody cieżarowe. Wiele razy jakiś demon predkości wyprzedza ciąg ciezarówek z predkąścia 88 km/h jadacych 86 km/h co zajmuje mu 3km. W takim ciagu nagle się okazuje że nie ma jak zjechać.

Bywa i tak, że jedzie ciężarówka 88, a drugi cymbał jedzie 89 i wyprzedza przez jeszcze dłuższy odcinek. Nawet pomimo zakazu wyprzedzania przez ciężarówki. A już najgorsze są niedorozwoje, co to nie dają się wyprzedzić. Zamiast zwolnić, jak ma wolniejsze auto, to przyspiesza, by uniemożliwić wyprzedzanie innym i tacy powinni być surowo karani !

I
Igma
22 listopada, 18:11, Gość:

Nagle znalazł się między ciężarówkami po co tam wjechał

Nie byłem tam, ale

Wygląda, że był poganiany, popychany przez innego kierowcę.

Wystraszył się i uciegł na prawy pas.

G
Gość
Mądry kierowca nigdy nie wjeżdża między TIRy - długa jest droga ich hamowania i stąd częste zmiażdżenia osobówek
G
Gość
22 listopada, 15:31, Gość:

Ci, którzy poza autostradą jadą zgodnie z przepisami wiedzą to robią tz. "tirowcy". Po prostu dojeżdżają jak najbliżej nawet na metr od auta osobowego, chcą kierowcę zmusić do ucieczki, bądź zjechania na pobocze.

To prawda. Miałem wielokrotnie taki przypadek. Byli też tacy tirowcy co migali światłami i trąbili. Bandyci.

G
Gość
Nagle znalazł się między ciężarówkami po co tam wjechał
G
Gość
22 listopada, 17:15, Gość:

Dolnośląscy policjanci sprawdzali stan autobusów i ciężarówek jeżdżących po dolnośląskich drogach. Okazało się, że nie jest dobrze.

Podczas akcji "Truck

http://www.gazetawroclawska.pl/motofakty/a/piraci-drogowi-w-tirach-jezdza-pijani-policja-mowi-dosc,12971880/

G
Gość
Dolnośląscy policjanci sprawdzali stan autobusów i ciężarówek jeżdżących po dolnośląskich drogach. Okazało się, że nie jest dobrze.

Podczas akcji "Truck
G
Gość
Dolnośląscy policjanci sprawdzali stan autobusów i ciężarówek jeżdżących po dolnośląskich drogach. Okazało się, że nie jest dobrze.

Podczas akcji "Truck
G
Gość
Skoro rzeczniczka Policji nie może udzielić dokładniejszych informacji, bo kierowca ciężarówki jest przesłuchiwany przez prokuratora, to może wyjawiła by nam, ile kontroli odległości pomiędzy jadącymi pojazdami przeprowadziła opolska Policji na opolskim odcinku A4 od początku obowiązywania przepisu dot. odległości pomiędzy jadącymi pojazdami i ile z tego tytułu nałożono mandatów karnych. Może to nie fatum, a zwykła olewka ...
G
Gość
Mądry kierowca nigdy nie wjeżdża między TIRy - jak jest droga ich haowania????? Coraz więcej kierowców z obcymi prawami jazdy, bez przygotowania do jazdy w Europie
G
Gość
Na autostradzie w obrębie zjazdów powinien być zakaz wyprzedzania przez samochody cieżarowe. Wiele razy jakiś demon predkości wyprzedza ciąg ciezarówek z predkąścia 88 km/h jadacych 86 km/h co zajmuje mu 3km. W takim ciagu nagle się okazuje że nie ma jak zjechać.
G
Gość
Ci, którzy poza autostradą jadą zgodnie z przepisami wiedzą to robią tz. "tirowcy". Po prostu dojeżdżają jak najbliżej nawet na metr od auta osobowego, chcą kierowcę zmusić do ucieczki, bądź zjechania na pobocze.
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska