Śniegu w górach jest pod dostatkiem. Warunki zadowolą wybrednych narciarzy. Zapraszamy w ferie na polskie i czeskie stoki

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Archiwum osrodka Horsky Resort Dolni Morava
Początek ferii zimowych w województwie opolskim zbiegł się z piękną, zimowa aurą. Mamy okazję wypocząć wraz z dziećmi na śniegu, korzystając z zimowych sportów. Zapraszamy na krótki przegląd najbliższych ośrodków narciarskich w czeskich Jesenikach i Kotlinie Kłodzkiej.

Opolszczyzna nie ma swojego stoku narciarskiego. Kilkanaście lat temu zamknięto jedyny wyciąg orczykowy w Jarnołtówku na osiedlu Bolkówka. Właściciel terenu obecnie rozbudowuje nową atrakcję – tubing czyli jazdę po zboczu w oponie, w zimie po śniegu, w lecie po specjalnie przygotowanej rynnie. Stok jest oświetlony, wiec można się tu bawić także wieczorem. Ratrak przygotował też sąsiedni 200 metrowy stok do jazdy na sankach czy nartach, ale trzeba je samemu wnieść czy zaciągnąć.

Po sąsiedzku, w Czechach warunki do uprawiania narciarstwa są bardzo dobre. W górach leży ponad 20 cm naturalnego śniegu. Mroźne dni pozwoliły wyprodukować duże ilości śniegu sztucznego, który przetrwa nawet pierwsze dni odwilży. Za jeden dzień jazdy na nartach (od godz. 9 do 16) zapłacimy równowartość od 110 złotych do nawet 220 złotych. Dzieci i czasem także seniorzy, mogą liczyć na niewielkie zniżki.

Cena zależy od wielkości i renomy stacji narciarskiej. Najdrożej jest obecnie w Dolni Morava, najtaniej w ośrodku Miroslav czy w Filipovicach. Dla porównania ośrodek Czarna Góra w Kotlinie Kłodzkiej kosztuje 140 – 120 złotych.

Najbliżej granicy województwa znajduje się kameralny stok z wyciągiem w miejscowości Dolni Udoli, przy hotelu U Pekina. Mały, kameralny, gotowy na przyjęcie gości. Za Jesenikiem przy trasie na Cervenohorskie Sedlo jest ośrodek Filipovice z dużą kolejką kanapową i pełnym zapleczem. Dobre miejsce dla osób, które dopiero zaczynają przygodę z nartami.

W miejscowości Lipova Lazne, przy trasie z Jesenika na Ramzovą, znajduje się ośrodek Miroslav, który oferuje dwa wyciągi orczykowe i dwuosobową kolejkę. Pewnym utrudnieniem jest parking, oddalony o kilometr drogi, ale z parkingu można dojechać busem na miejsce. Stok nie jest bardzo wymagający.

Coś dla masowego narciarza

Masowego turystę i narciarza przyciągają największe, nowoczesne i dobrze zorganizowane ośrodki z dużą ilością dodatkowych atrakcji.

Ostatnio przoduje pod tym względem Dolni Morava, na stokach góry Slamnik pod Śnieżnikiem. To całoroczny ośrodek wypoczynkowy znany już powszechnie i w Polsce z powodu takich atrakcji jak wieża widokowa pośród chmur czy najdłuższy w Europie most wiszący. Dla narciarzy to także prawdziwa Mekka.

Ośrodek oferuje dwie kolejki kanapowe czteroosobowe i dwa długie (1,2 km) wyciągi. Obok wytyczono 8 tras narciarskich - od niebieskiej łagodnej - 600 metrów po czarną długości 1,2 km i czerwoną - 1,7 km długości i prawie 400 metrów przewyższenia terenu. Wszystkie trasy są sztucznie naśnieżane, jedna ma oświetlenie, które umożliwia organizację wieczornych jazd.

Na miejscu jest także 8 restauracji i barów, tor bobslejowy o długości 3 kilometrów, najdłuższy w Republice Czeskiej, specjalny wyciąg dla dzieci Amalka z ruchomym chodnikiem o długości 120 metrów. Do tego jak wszędzie wypożyczalnia nart zjazdowych i biegowych, desek do snowboardu, a nawet rakiet śnieżnych.

Środek Dolni Morava znajduje się trochę dalej, ok 65 kilometrów od granicy z Opolszczyzną. Najłatwiejszy dojazd prowadzi z przejścia granicznego Głuchołazy - Mikulovice do Jesenika i dalej drogą nr 60 i 369 do Hanusovic. Od Hanusovic drogą 312 do Kralik. 4 kilometry przed Kralikami skręcamy w boczną drogę do wsi Dolni Morava.

[b]Kouty nad Desnou
– jeden z najbardziej znanych ośrodków w Jeasenikach,[/b] z wygodnym dojazdem z Opolszczyzny trasą krajową, choć przez wysokogórską przełęcz. Dysponuje kolejką kanapową dla sześciu osób, która w ciągu godziny może wwieźć na górę 3,2 tys narciarzy. Górna stacja wyciągu znajduje się na wysokości ok. 1100 metrów nad poziomem morza, a różnica poziomów pomiędzy górną a dolną stacją wynosi pół kilometra. Z góry prowadzą dwie trasy zjazdowe o długości 2,3 i 2,5 kilometra i szerokości 50 metrów. Wszystkie trasy są wyposażone w sztuczne naśnieżanie. Jazdę wieczorową umożliwia sztuczne oświetlenie.

Jest też osobno snowpark z przeszkodami dla amatorów deski, serwis narciarski, wypożyczalnia sprzętu i szkoła jazdy. Przy górnej stacji można rozpocząć wędrówkę na biegówkach stale utrzymywanymi trasami do biegów narciarskich, między innymi w rejon górnego zbiornika najwyższej w Czechach elektrowni szczytowo pompowej Dlouhe Stran.

Na terenie ośrodka znajduje się także snow park dla początkujących i zaawansowanych snowboardzistów. Jest osobne, ogrodzone miejsce do nauki jazdy dla dzieci. Dziecięcy wyciąg ma przepustowość 500 osób na godzinę.

Dojazd: Ośrodek narciarski Kouty znajduje się w miejscowości Kouty nad Desną, ok. 35 kilometrów od polskiej granicy. Najłatwiej dojechać tu przez Głuchołazy, Mikulovice i Jesenik, gdzie wybieramy drogę krajową nr 44 w kierunku na Szumperk.

Razowa to jedna z najstarszych i dobrze z znanych stacji narciarskich. Na stoku góry Serak znajduje się najdłuższa trasa zjazdowa w Republice Czeskiej (3260 metrów). Na przełęczy Ramzova, oddzielającej Jeseniki od Gór Rychlebskich, znajduje się ośrodek narciarski Bonera. Obok parkingu zaczyna się czteroosobowa kolejka kanapowa na szczyt Cernavy (1102 m n.p.m.). Dalej prowadzi jeszcze dwuosobowa kolejka prawie pod sam Serak (1350 m n.p.m.). W górnej części trasy są na górze wymagające, a miejscami nawet trudne, nie mają też oświetlenia.

Słabsi narciarze lepiej się poczują na położonych bliżej przełęczy wyciągach Roby i Moby (dla dzieci i początkujących). W sumie jest tu 7 tras i ok. 8 kilometrów przygotowanych tras narciarskich i snowboardowych.

Do Ramzovej dojedziemy w ok. 45 minut od granicy w Głuchołazach drogą do Jesenika, a potem trasą 369 do Hanuszowic.

Znany i ceniony przez narciarzy ośrodek na przełęczy Cervenohorskie Sedlo (1025 m n.p.m.) to w sumie 1,5 kilometrowa czteroosobowa kolejka kanapowa i 8 wyciągów położonych po obu stronach głównej drogi z Jesenika do Szumperka.

Po północnej stronie przełęczy znajdują się, lepiej zaśnieżone stoki góry Wielki Klinovec. Oprócz kolejki są tu dwa wyciągi dla zaawansowanych narciarzy, z których dłuższy liczy 750 metrów. Na szczycie Klinovca mamy do wyboru kombinację kilku tras zjazdowych, w tym najdłuższą i łagodniejszą trasę 3 oraz 2 albo najtrudniejszą, czarną trasą 1. Różnica poziomów najwyższego i najniższego punktu na stoku wynosi tu prawie 300 metrów.

Początkującym amatorom białego szaleństwa proponujemy prawą – południową stronę ośrodka, gdzie za parkingiem i hotelem są łagodne stoki ze sztucznym oświetleniem. Wyciągi E i H to właściwie ośle łączki o niewielkim nachyleniu, na których świetnie poradzą sobie dzieci i osoby dopiero zakładające narty. Obie części ośrodka połączone są mostem ponad drogą krajową, dzięki czemu przechodzący na parking czy do wyciągów nie są narażeni na kolizję z samochodami.

Ośrodek jest czynny tylko do 16, bo nie posiada sztucznego oświetlenia. W sezonie wieczorem czynne są natomiast niektóre wyciągi po południowej stronie.

Na przełęcz Czervenohorską najłatwiej dojedziemy drogą krajową I 44 przez przejście graniczne Głuchołazy – Mikulovice, do Jesenika i dalej w kierunku na Szumperk (ok. 45 minut jazdy).

Czarna Góra w Kotlinie Kłodzkiej

Ośrodek Narciarski Czarna Góra znajduje się we wsi Sienna w gminie Stronie Śląskie, w województwie dolnośląskim. Mieści się na północno-wschodnich stokach Czarnej Góry (1205 metrów nad poziomem morza) i Żmijowca (1153 metry npm).

Narciarze mają tu do dyspozycji 6 osobową kolejkę kanapową zwaną luxtorpeda ze względu na szybkość transportu, dwie kolejki 4 osobowe, trzy wyciągi taśmowe i sześć wyciągów talerzykowych. W sumie w ciągu godziny wszystkie wyciągi są w stanie wywieźć na górę 10 tysięcy osób. Szusować można na 14 trasach, które zajmują 60 hektarów powierzchni i mają łącznie 14 kilometrów długości.

Najtrudniejsza jest trasa czerwono – czarna o długości 1,6 kilometra i różnicy wzniesień wynoszącej 380 metrów. Są też trasy łagodne i polany przeznaczone dla dzieci i początkujących. Połowa tras jest oświetlona, można więc jeździć także w godzinach wieczornych do godziny 21.

Wszystkie trasy są naśnieżane i ratrakowane. Na całość obowiązuje jeden skipass. Miłośnicy biegówek mogą skorzystać z licznych tras biegowych, z których część prowadzi na Śnieżnik lub nawet na czeską stronę granicy.

Jak w każdym dużym ośrodku narciarskim na miejscu są też restauracje, bary, szkoła narciarska, cztery wypożyczalnie sprzętu i plac zabaw dla dzieci. Na miejscu działa otwarte lodowisko dla znudzonych nartami. Można też zanocować w ośrodku wynajmując apartament z dużą ofertą wypoczynkową po nartach. W sąsiedztwie kilkunastu kilometrów jest też pod dostatkiem ofert kwater prywatnych i pensjonatów. Dojazd do Czarnej Góry z Nysy zajmie nam ponad godzinę (66 km) przez Złoty Stok, Stronie Śląskie i Lądek Zdrój.

Wszystkie ośrodki mają swoje rozbudowane strony intrenetowe i profile na FB. Przed wyjazdem warto sprawdzić aktualne warunki. Większość ma też dobrze utrzymywane trasy biegowe w okolicy. Przy okazji nart warto też zaplanować zwiedzanie miejscowych zabytków, czy relaks w aquaparku w Velkich Losinach.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska