Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stare drzewa muszą iść pod piłę

redakcja
redakcja
Krzysztof Świderski
Turyści i miłośnicy przyrody są zaniepokojeni wyrębem w malowniczym zakątku w pobliżu Jeziora Srebrnego.

Niedawno przyjechałam tu z babcią, która pamięta ten zakątek z dawnych czasów - mówi pani Monika z Opola. - Widok, jaki zastałyśmy, był tak okropny, że aż się rozpłakała. Cały kawał lasu wzdłuż brzegu jest wycinany z bliżej nie określonego powodu. Było to ostatnie naprawdę ładne jezioro turawskie. Ciche, ukryte w lesie, z niebywale czystą wodą. A teraz wczasowicze latem, odpoczywając na plaży, będą mogli podziwiać... przejeżdżające drogą samochody.Jak wyjaśnia Piotr Dziedzic, kierownik referatu ochrony środowiska, gospodarki nieruchomościami i rolnictwa Urzędu Gminy Turawa, wyrąb  należących do gminy drzew odbywa się w ramach planu zatwierdzonego przez starostwo powiatowe. - Pod piłę idą drzewa na terenie 5 ha. - informuje Julia Zielińska, inspektor do spraw gospodarki leśnej UG. - Większość to sosny, które mają po 120 lat i już dawno  przekroczyły tzw. wiek rębny. Zostaną sprzedane tartacznikom.Do turawskiej gminy należy 240 ha lasów. Większość z nich położona jest nad jeziorami. Skala tegorocznego wyrębu, odbywającego się w dodatku w jednym z najbardziej malowniczych zakątków gminy, wzbudza niepokój i wiele podejrzeń.- Słyszałam, że ma tam powstać parking, a sprzedaż wycinanych w ogromnym pośpiechu drzew uratuje gminny budżet - mówi pani Monika. Julia Zielińska potwierdza, że pieniądze trafią do gminnej kasy, ale uzyskana kwota nie będzie miała większego wpływu na budżet.- Co najmniej połowa z niej pokryje koszty transportu ściętych drzew, rekultywację, ponowne zalesienie i odgrodzenie tego terenu - wyjaśnia pani inspektor. Według dr. Krzysztofa Spałka, biologa z Uniwersytetu Opolskiego, wyrąb nad Jeziorem Srebrnym jest wręcz niezbędny.- Jeżdżę tam kilka razy do roku i też chciałbym cieszyć oczy pięknym widokiem, ale taka jest kolej losu - mówi dr Spałek. -  To nie park narodowy czy rezerwat, ale sztuczny, kiedyś nasadzony drzewostan, który się już zestarzał i musi zostać zastąpiony nowym. Nie wycięte  w porę drzewa i tak nagle zaczęłyby usychać. W tym samym czasie, lecz bez żadnego pożytku ani dla gminy, ani dla krajobrazu. 

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Stare drzewa muszą iść pod piłę - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto