Spada bezrobocie... wśród opolskich więźniów

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Więźniowie zatrudnieni odpłatnie dostają taką samą pasję, jak osoby na wolności, czyli co najmniej płacę minimalną, która wynosi na rękę ok. 1350 złotych.
Więźniowie zatrudnieni odpłatnie dostają taką samą pasję, jak osoby na wolności, czyli co najmniej płacę minimalną, która wynosi na rękę ok. 1350 złotych. Fot. Radosław Dimitrow
Ok. 40 proc. osadzonych przebywających w opolskich zakładach karnych ma za kratami stałe zajęcie. Dzięki temu spłacają m.in. długi i alimenty.

Rośnie liczba więźniów, którzy podczas odsiadki podejmują odpłatne zatrudnienie. Obecnie spośród 4400 osadzonych etaty ma 943, natomiast kolejnych 790 wykonuje różne zajęcia nieodpłatnie (np. roznosi posiłki, pracuje w pralni lub na rzecz samorządu). Dla porównania w 2013 roku wynagrodzenie za pracę dostawało 772 więźniów, czyli o 18 proc. mniej niż obecnie. Większa była natomiast liczba osadzonych, którzy udzielali się społecznie - 918 osób.

Wszyscy więźniowie, którzy podjęli zatrudnienie, zrobili to dobrowolnie. W Polsce nie ma bowiem przepisów, które nakazywałyby skazanym pracować. Co ciekawe, więźniowie zatrudnieni odpłatnie muszą mieć pensję taką samą, jak osoby na wolności, czyli co najmniej płacę minimalną, która wynosi na rękę ok. 1350 złotych.

- Pensja osadzonego pomniejszana jest jednak m.in. o składki na fundusz postpenitencjarny, a często także na spłatę alimentów, długów i innych zobowiązań - zauważa Katarzyna Idziorek, rzecznik Inspektoratu Służby Więziennej w Opolu.

Wzrost liczby pracujących więźniów związany jest m.in. z tym, że w ostatnich latach zwiększyło się zainteresowanie przedsiębiorców pracownikami zza krat.

Rozbudowały się także zakłady, które działają na terenie jednostek, np. PPO w Strzelcach Opolskich, gdzie produkowane są buty robocze, zatrudnia łącznie ok. 300 więźniów. To największy tego typu pracodawca w regionie.

Z kolei w areszcie śledczym w Prudniku firma HLT z Głuchołaz otworzyła niedawno nową halę produkcyjną, w której więźniowie zajmują się produkcją lamp ledowych montowanych w meblach. W nowym obiekcie pracuje obecnie 50 skazanych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

c
crwis

Siłownie ? trochę cię poniosło . Jako były pracownik crwis sam wnioskowałem o taką formę motywacji za ciężka prace jaką nieodpłatnie wykonują na podbaseniu 

R
Realista

A jak się chłopcy relaksują na strzeleckim basenie,sauna,siłownia,basen.Nie jeden tyrający nie może sobie na to pozwolić.

M
Marian_Wąskonosy

 

Wzrost liczby pracujących więźniów związany jest m.in. z tym, że w ostatnich latach zwiększyło się zainteresowanie przedsiębiorców pracownikami zza krat.

Zwiększyło, bo Kowalski za minimalną pracował nie będzie. Skazanemu to rybka - bo spłaca w ten sposób długi i zabija nudę, która może potrwać jeszcze -naście lat.

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska
Dodaj ogłoszenie