Spada oprocentowanie lokat. W co inwestować?

W takiej sytuacji warto rozejrzeć się za alternatywnymi sposobami lokowania oszczędności. Eksperci Comperia.pl pokazują jak, pomimo niskiego oprocentowania depozytów, można zarabiać na odłożonych pieniądzach.

- Efektywne pomnażanie pieniędzy najczęściej kojarzy się z oszczędzaniem w banku. Jednak w momencie, gdy spadają stopy procentowe, a wraz z nimi oprocentowanie lokat i kont oszczędnościowych, warto rozważyć możliwości oszczędzania poza rynkiem finansowym. Przykładem inwestycji, które skutecznie przyczyniają się do pomnażania posiadanego kapitału są m.in. zakup mieszkania w miejscowości wypoczynkowej, kupno ziemi czy dzieła sztuki – komentuje Jacek Kasperczyk, ekspert Comperia.pl.

Zarabiaj na wakacjach innych osób

Interesującą, ale, jak na razie, niezbyt popularną w Polsce, możliwością pomnażania posiadanych oszczędności, jest ich ulokowanie w mieszkaniu lub apartamencie w miejscowości wypoczynkowej. Po dokonaniu zakupu lokalu, zazwyczaj najlepiej oddać go w zarządzanie firmie specjalistycznej, która za udostępnienie nieruchomości płaci wynagrodzenie. Przykładem takiego rozwiązania są chociażby „condohotele”, w których to klient jest właścicielem pokoju, a jego wynajmem, naprawami i obsługą zajmuje się odpowiedni administrator. Możliwa do osiągnięcia stopa zwrotu z takiej inwestycji to, w zależności od miejscowości, w której lokal został zakupiony, około 4-10 proc. w skali roku.

Inwestuj w grunt

Kolejnym rozwiązaniem, dzięki któremu można liczyć na spory zwrot, jest zakup ziemi rolnej. Inwestycja tego typu może przynieść zadowalające zyski z dwóch powodów. Po pierwsze, w ostatnich latach obserwujemy stały wzrost cen takich nieruchomości. Po drugie, ziemia rolna może zawsze zostać przekształcona w działkę budowlaną. Dzięki takiej operacji możliwa do osiągnięcia stopa zwrotu często wielokrotnie przekracza wartość zainwestowanej kwoty. Warto jednak pamiętać, że przed zakupem ziemi należy dokładnie zapoznać się z planem zagospodarowania przestrzennego w danej miejscowości oraz poznać klasę kupowanego gruntu. Może się bowiem okazać, że zakupionego pola nie da się przekształcić w tereny budowlane – podkreśla Jacek Kasperczyk.

Sztuka nie tylko dla koneserów

Inwestycja w dzieła sztuki to, w wielu przypadkach, bardzo dobra lokata pieniędzy i, wbrew pozorom, nie jest ona skierowana wyłącznie do koneserów oraz znawców. Nie znając do końca rynku, warto rozpocząć inwestowanie od zakupu dzieł twórców współczesnych. Ich ceny są zazwyczaj dużo niższe, niż ceny dzieł klasyków rzeźby czy malarstwa i są one bardziej dostępne dla szerokiego grona odbiorców.

Zaletą inwestowania w dzieła sztuki jest to, że mają one niepowtarzalny charakter oraz ich ilość jest mocno ograniczona. Dzięki temu istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że ich wartość w przyszłości będzie tylko wzrastała.

- Pomysłów na pomnażanie pieniędzy można wymienić jeszcze wiele. Tak naprawdę każdy inwestor inaczej podchodzi do swoich oszczędności i tworzy swój własny model oszczędzania. Jednak zawsze posiadanie szerokiego portfela inwestycyjnego z uwzględnieniem różnych możliwości, zwiększa szansę na zysk. Należy pamiętać, że zazwyczaj, gdy opłacalność jednej z opcji spada, wzrasta lub utrzymuje się na tym samym poziomie, opłacalność innych – podsumowuje Jacek Kasperczyk.